RMF FM podaje, że „termin końca lutego na ocenę pierwszej transzy KPO ma być dochowany”. Wcześniej portal rozgłośni nieoficjalnie informował, że przed terminem tym, który lada chwila przeminie, Warszawie i Brukseli nie uda się osiągnąć porozumienia.
KE jednak wyda opinię do końca lutego?
– Nie ma jeszcze dokładnej odpowiedzi, jak ma wyglądać sposób spełnienia tych tzw. kamieni milowych. Na dziś nie ma jeszcze porozumienia (…) w sprawie tego, co Polska ma zrobić i jak, aby wypełnić tzw. kamienie milowe – przekazał RMF FM anonimowy informator kilka dni temu.
Dlatego też nastawiano się, że termin ten będzie przesunięty. Warto dodać, że wówczas nie tylko Polska byłaby krajem, który musiałby przystanąć na taki scenariusz. O co jednak chodzi z tymi tzw. kamieniami milowymi? Mowa tu o zreformowaniu systemu dyscyplinarnego sędziów, czyli likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i zastąpienie jej innym organem, a także doprecyzowanie zakresu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, a reformy wymagają zmian na drodze ustawowej.
Przewodnicząca KE prawdopodobnie odwiedzi Polskę
Dziennikarze RMF FM poinformowali jednak 19 lutego, że pomóc w dochowaniu terminu ma rozmowa szefa rządu Donalda Tuska z Ursulą von der Leyen – przewodniczącą komisji Europejskiej. Wszystko wskazuje na to, że von der Leyen przyleci do Polski, choć na ten moment nikt nie chce tego potwierdzić, ale i nikt temu nie zaprzecza, a w tej sprawie radio rozmawiało z wysokim rangą polskim dyplomatą.
RMF FM wskazuje tu na wizytę przewodniczącej KE w Kijowie, która jest zaplanowana na 24 lutego. Być może po drodze zahaczy o Polskę. Warto dodać jednak, że po decyzji KE kolejną opinię wydać ma też Rada UE.
KPO to pieniądze, które wypłacane są państwom UE, w ramach programu ożywienia gospodarki po pandemii koronawirusa. Polska ma otrzymać łącznie 59,82 mld euro (261,4 mld zł), w tym 25,28 mld euro (110,4 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (151 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek.