„Prezes PiS Jarosław Kaczyński, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak i rzecznik PiS Rafa Bochenek zapalili znicze pod Wojskowym Instytutem Medycznym, aby uczcić pamięć zabitego przez migranta onierza” – przekazano w piątek na profilu PiS na portalu X. Kaczyński rozmawiał wtedy krótko z dziennikarzami. Stwierdził m.in., że moralną odpowiedzialność za śmierć 21-letniego żołnierza zaatakowanego pod koniec maja przy granicy ponoszą obecne władze. Ocenił, że ta sprawa związana jest z „polityką nieodpowiedzialną, zbrodniczą, będącą w istocie wchodzeniem w sojusz z Łukaszenką i Putinem”.

Zobacz wideo Borys Budka: Trzeba stworzyć komfort dla żołnierzy ryzykujących życie, by nie wahali się użyć broni

Kaczyński o „ohydnej, obrzydliwej, odrażającej i zbrodniczej” kampanii przeciwko żołnierzom

Jarosław Kaczyński odniósł się także do marcowego zatrzymania polskich żołnierzy, którzy oddawali strzały ostrzegawcze w kierunku migrantów. – Przepis wyraźnie mówi, że atak na granic to jeden z momentów, w których może być użyta broń i to nawet w sposób bezpośredni, a nie tylko na postrach. Jeżeli mamy do czynienia z atakiem z bronią lub niebezpiecznym narzędziem, to jest pełne prawo do użycia broni. Ci żołnierze skorzystali z tego prawa w sposób ograniczony, to znaczy bardzo humanitarny – mówił, cytowany przez Wnp.pl na podstawie doniesień PAP.

– Trzeba ustalić, kto wydał odpowiednie rozkazy, na pewno nie można się tutaj przyczepiać do prokuratora, który nie miał na to żadnego wpływu, który został nielegalnie w istocie odsunięty od funkcji – dodał, nawiązując do zastępcy prokuratora generalnego prok. Tomasza Janeczka, którego zdymisjonować chce premier Donald Tusk.

– Przede wszystkim winni są ci, którzy prowadzili przez długi czas tą ohydną, obrzydliwą, odrażającą i zbrodniczą jednocześnie kampanię przeciwko polskim żołnierzom, przeciwko obronie polskiej granicy. To byli ludzie Putina i ludzie Łukaszenki, żeby nie wiem, co powiedzieli dzisiaj, to jest to oczywista prawda i oni za to wszystko odpowiadają – zaznaczył Jarosław Kaczyński.

Żołnierze zatrzymani. Jest śledztwo prokuratury

Prokuratura Krajowa przekazała w środę, że „z przedstawionych dowodów, a  w tym w szczególności z nagrania z kamer przekazanego przez straż graniczną wynika, że żołnierze podczas interwencji prowadzonej wobec migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę RP przekroczyli swoje uprawnienia poprzez oddanie w ich kierunku co najmniej kilku strzałów narażając tym na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia”.

„Z oględzin zabezpieczonego zapisu z kamer straży granicznej wynika również, że żołnierze oddający strzały nie znajdowali się w sytuacji zagrażającej ich życiu. Nie ustalono, aby na skutek oddanych strzałów ktoś odniósł obrażenia” – dodano. Dwóch żołnierzy usłyszało zarzuty przekroczenia uprawnień, trzeci został przesłuchany w charakterze świadka.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version