Nieoczekiwanie dla wszystkich polskich kibiców kadra biało-czerwonych piłkarzy musi walczyć o awans na EURO 2024 poprzez baraże. Zespół Michała Probierza zmierzy się z Estonią, a w dalszej fazie (jeśli wygra spotkanie) ze zwycięzcą starcia Walia – Finlandia. Być może selekcjoner zwróci uwagę na nowego zawodnika z polskim obywatelstwem.
Piłkarz Olympiakosu Pireus może zagrać dla Polski
Santiago Hezze uchodzi za mocny punkt greckiego Olympiakosu Pireusu. Środkowy pomocnik zagrał w tym sezonie w 21 spotkaniach, zdobywając jedną bramkę. Jak podaje grecki portal to10.gr urodzony w Buenos Aires zawodnik otrzymał polski paszport. Było to możliwe dzięki korzeniom mierzącego 178 centymetrów wzrostu gracza. Jego babcia urodziła się w naszym kraju.
Uzyskanie polskiego paszportu (państwa należącego do Unii Europejskiej) pozwala mu być traktowanym wedle przepisów ligowych jako gracz UE, co stanowi olbrzymie ułatwienie w kontekście limitów zagranicznych graczy, jakie obowiązują w lidze greckiej.
Otrzymanie paszportu to także możliwość gry w reprezentacji Polski. Wychowanek argentyńskiego Huracan. Nigdy nie wystąpił w pierwszej kadrze Albicelestes. Bogaty skład mistrzów świata sprawia, że również w najbliższej przyszłości trudno mu będzie ubrać koszulkę swojego kraju. To sprawia, że Michał Probierz wraz z Polskim Związkiem Piłki Nożnej mogą chcieć zainteresować się pozyskaniem gracza na potrzeby kadry Biało-Czerwonych. Zagraniczne media informują, iż PZPN poczynił już pierwsze działania w tym kierunku. Czeka ich między innymi spotkanie z graczem i jego rodziną.
Kariera Santiago Hezze
Urodzony w 2001 roku Hezze do 2023 roku grał w Huracan (pierwszy klub w seniorskiej karierze), by następnie trafić do Olympiakosu. Według prestiżowego portalu Transfermarkt jest wyceniany na osiem milionów euro.