W sobotę w TVN24 Kalisz powiedział, że wcześniej tego dnia otrzymał e-mail z Krajowego Biura Wyborczego z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak „zarządził tryb obiegowy przyjęcia uchwał do poniedziałku do godz. 12”. Jak mówił, chodzi o „bodajże dziewięć” uchwał.
Dodał, że wśród wypunktowanych w wiadomości „nieistotnych uchwał” znajduje się uchwała nr 7 o tytule „KW PiS po SN”.
Członek PKW wyjaśnił, że pod tą nazwą kryje się załączona uchwała ws. sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. – Czyli (przewodniczący PKW – red.) chce żebyśmy podjęli tę uchwałę, którą odroczyliśmy do czasu uregulowania sprawy – dodał.
Sprawozdanie PiS. Ryszard Kalisz: Trzymam się prawomocnej uchwały
Na uwagę prowadzącego o tym, że Marciniak „tylnymi drzwiami wprowadza” tę uchwałę, Kalisz odpowiedział: „właśnie”.
– Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku i nie mogę nad tym w ogóle głosować. Natomiast pan przewodniczący na mocy ustawy, jako przewodniczący nadzoruje i wykonuje uchwały. I w jaki sposób wykonuje naszą uchwałę z poniedziałku o odroczeniu, do czasu uregulowania sytuacji? – pytał Kalisz.
PKW odroczyła obrady ws. sprawozdania PiS. Partia oburzona decyzją
16 grudnia Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła obrady dotyczące sprawozdania komitetu wyborczego PiS do czasu „systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby”. Decyzja zapadła stosunkiem głosów pięć do czterech.
W poprzednim tygodniu Izba uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej jest jednak kwestionowany m.in. przez obecny rząd i część członków PKW.
PiS nie zgadza się z tym ruchem i zapowiedziało podjęcie kroków prawnych. – Będziemy składali m.in.: zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Pawła Gierasa, Ryszarda Kalisza, Ryszarda Balickiego, Macieja Klisia i Konrada Składowskiego. Ci ludzie muszą być świadomi, że realizując wytyczne polityczne, łamią prawo, a ich działania są przestępstwem – powiedział rzecznik partii Rafał Bochenek.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!