Kamala Harris nie wygłosi przemówienia: Przedstawiciel sztabu Kamali Harris, Cedric Richmond, przekazał, że kandydatka na prezydenta USA nie wygłosi przemówienia w noc wyborczą. – Mamy jeszcze głosy do przeliczenia – powiedział i podkreślił, że sztab będzie walczyć, by każdy głos został policzony. Jak zauważa CNN, oświadczenie Richmona pojawiło się po tym, jak media przekazały prognozy dotyczące dwóch kluczowych stanów – Trump ma wygrywać w Karolinie Północnej i Georgii.
Sztab Trumpa szykuje się do zwycięstwa: Richmond przekazał także, że Kamala Harris wystąpi w środę. Tymczasem Michał Rachoń, który jest w Stanach Zjednoczonych, przekazał po godzinie 6 (czasu polskiego), że sztab Donalda Trumpa uznaje obecną sytuację za zwycięstwo i „w ciągu godziny” w sztabie wyborczym w Palm Beach na Florydzie zostanie wygłoszone „victory speach” czyli „przemówienie zwycięstwa”.
Wybory prezydenckie w USA: Z najnowszych informacji wynika, że Donald Trump wygrywa w stanie Pensylwania, dzięki czemu zdobywa 19 głosów elektorskich i jest bardzo blisko powrotu do Biaego Domu. Tym samym może liczyć na co najmniej 265 głosów elektorskich (stan na godzinę 7.30 w środę 6 listopada). Do wygranej w wyborach potrzeba 270 głosów.
Na temat wyborów w USA przeczytaj też w tekście: „Wybory w USA. Amerykanie wybierają nie tylko prezydenta. Tak wyglądają pozostałe głosowania”.
Źródła: CNN, IAR, Michał Rachoń – X