Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zajęła w tym sezonie dopiero 10. miejsce w PlusLidze. To efekt wielu kontuzji w trakcie rozgrywek oraz słabszej formy poszczególnych zawodników. ZAKSA nie wzięła też udziału w końcowej fazie walki o krajowy puchar i dość szybko odpadła z Ligi Mistrzów, którą wygrywała trzy razy z rzędu. W dodatku z legendarnego klubu polskiej siatkówki odchodzą Aleksander Śliwka, Łukasz Kaczmarek oraz Bartosz Bednorz. Na tym nie koniec złych informacji.
ZAKSA bez wsparcia giganta
W środę oficjalnie zostało potwierdzone, że ZAKSA dołączy do polskich klubów, które nie będą dalej wspierane przez Grupę Azoty. To wymusza na zarządzie wzmożone poszukiwania sponsorów i nie ułatwia rozmów z potencjalnymi nowymi siatkarzami. Wiadomo, że do drużyny dołączy Bartosz Kurek, ikona polskiej siatkówki, lecz pieniądze na jego kontrakt zostaną wyłożone tylko przez prywatnych sponsorów. Poza tym w składzie zostaje David Smith, ale o innych zawodnikach niewiele wiadomo.
– Umowa z ZAKSA S.A. została wypowiedziana, ze skutkiem na dzień 30 czerwca 2024 roku. Co istotne, zarówno w przypadku ZAKSY, jak i również Chemika Police, w których spółka jest zaangażowana właścicielsko, Grupa Azoty podejmuje wszelkie możliwe działania, aby zabezpieczyć funkcjonowanie klubów w przyszłym sezonie. Te działania uwzględniają m.in. zaangażowanie w proces poszukiwania sponsorów – podkreślił rzecznik Grupy Azoty w informacji przekazanej przez Polsat Sport.
Kamil Bortniczuk zabrał głos ws. ZAKSY
Decyzja o braku finansowania ZAKSY ze strony Grupy Azoty spotkała się z reakcją m.in. Kamila Bortniczuka. Były minister sportu i turystyki sugeruje w swoim wpisie, iż decyzja ma wydźwięk polityczny i może mieć negatywne skutki dla klubu, które jednocześnie zniszczą ostatnie lata pracy.
„Tak się zwija polski sport. Tak jedną, nieodpowiedzialną decyzją można pogrzebać lata pracy i wielkich sukcesów! Będę przeciwko temu protestował. Jako były Minister Sportu, ale także jako były członek zarządu Grupy Azoty Kędzierzyn, oraz członek rady nadzorczej ZAKSY wiem, że wydatki na klub to w bilansie spółki pozycja marginalna” – napisał Kamil Bortniczuk na Facebooku.
Kamil Bortniczuk był ministrem sportu w latach 2021-2023 podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości. Obecnie tę funkcję z ramienia Koalicji Obywatelskiej piastuje Sławomir Nitras.