Wołodymyr Zełenski przemawiał w sobotę na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Podczas przemówienia powiedział, że lata Władimira Putina to lata autoizolacji i bezkarności dyktatora.
– Ludobójstwo Ukraińców jest interpretowane jako zwykła część jego polityki. Putin zabija kogo tylko chce, czy jest to lider opozycji, czy ktokolwiek, kto jest celem Putina – stwierdził ukraiński przywódca.
Wołodymyr Zełenski o Władimirze Putinie: Istnieją dwie opcje
– Po morderstwie Aleksieja Nawalnego nie możemy postrzegać Putina jako głowy państwa – powiedział. Dodał, że międzynarodowe wymiary sprawiedliwości powinny pociągnąć go do odpowiedzialności, a jego „kariera” powinna się skończyć.
Prezydent Ukrainy powiedział, że dla rosyjskiego dyktatora istnieją tylko dwie opcje – Trybunał w Hadze, albo „powinien być zabity przez jednego ze swoich współpracowników, którzy teraz zabijają w jego imieniu”.
– Zniszczenie źródła wojny i destabilizacji to nasze kluczowe zadanie – podsumował Zełenski.
– Po pierwsze, nie możemy zrobić po prostu czegoś tylko musimy zrobić wszystko, żeby pokonać agresora. Pamiętajcie, że dyktatorzy nie jeżdżą na wakacje. Nienawiść nie zna przerwy – mówił. Jednak, jak podał ukraińska armia, przy pomocy innych państwa, wciąż mu się opiera i nie ulegnie jego naciskom.
– Nie powinniśmy bać się jego porażki i destrukcji jego reżimu – oznajmił. Powiedział, że wszystkie państwa powinny współpracować, aby zniszczyć to za czym opowiada się rosyjski dyktator. – To jego los, aby przegrać – podkreślił. Prezydent Ukrainy przekazał, że zło nie ma szansy na wygraną, jeżeli „siły dobra będą działać razem”, dlatego zadaniem jego i innych krajów jest „spacyfikowanie każdego dolara”, który wydaje Putin i jego przyjaciele.
Tekst jest aktualizowany.