Według najnowszego sondażu Reuters/Ipsos poparcia dla Donalda Trumpa w połownie grudnia wynosi zaledwie 39 proc. Tym samym zbliżyło się do historycznie niskiego poziomu odnotowanego wcześniej w tym roku. Powodem niskich wskaźników ma być frustracja wyborców związana z prowadzoną przez administrację polityką gospodarczą.
- Więcej ciekawych historii przeczytasz na stronie głównej „Newsweeka”
Wyniki ogólnokrajowej ankiety przeprowadzonej przed 16 grudnia odzwierciadlają narastające niezadowolenie – także wśród wyborców Republikanów – związane z utrzymującą się wysoką inflacją i skutkami polityki gospodarczej Donalda Trumpa, w tym wprowadzonymi cłami. To kolejny już sondaż sygnalizujący odczuwane przez większość Amerykanów rozczarowanie obecną kondycją gospodarki USA.
„Zakończenie kryzysu inflacyjnego i problemów z dostępnością usług odziedziczonych po Joem Bidenie było dla prezydenta Trumpa priorytetem od pierwszego dnia urzędowania” — napisał rzecznik Białego Domu Kush Desai w oświadczeniu wysłanym we wtorek do „Newsweeka”. — „Każdy członek administracji przez ostatni rok konsekwentnie realizował ten cel. Od ograniczania kosztownych regulacji po zawieranie historycznych porozumień w sprawie cen leków działania te przyczyniły się do wyhamowania inflacji i wzrostu realnych wynagrodzeń. Przed nami wciąż wiele pracy, ale prezydent wraz ze swoją administracją będą podejmować wszelkie działania, aby odwrócić katastrofę gospodarczą pozostawioną przez Joego Bidena i przywrócić Amerykanom historyczną koniunkturę, którą cieszyli się podczas jego pierwszej kadencji”.
Amerykanie rozczarowani działaniami Donalda Trumpa
Spadek poparcia dla Trumpa uwypukla narastające obawy dotyczące sytuacji gospodarczej i sugeruje potencjalną polityczną słabość. Amerykanie są rozczarowani działaniami administracji w kluczowych obszarach, zwłaszcza w kwestii inflacji i ogólnej kondycji gospodarki. Poparcie na poziomie 39 proc. oznacza spadek względem 47 proc. odnotowanych w chwili ponownego objęcia przez Trumpa urzędu w styczniu. Prezydent odnotował w tym roku najniższy procent poparcia w swojej historii — 38 proc.
Spadek poparcia jest w głównej mierze skutkiem sytuacji ekonomicznej. Obecnie tylko 33 proc. respondentów wyraża aprobatę wobec sposobu, w jaki Trump radzi sobie z gospodarką — jest to najniższy wynik od początku jego drugiej kadencji. Wśród wyborców Republikanów poparcie w tym zakresie spadło w grudniu z 78 do 72 proc.
Niezadowolenie z polityki gospodarczej może mieć poważne konsekwencje dla administracji prezydenta oraz startujących w wyborach do Kongresu Republikanów. Podczas swojej kampanii Trump deklarował walkę z inflacją „raz na zawsze” — utrzymujące się wysokie koszty życia pozostają więc głównym tematem zarówno wśród politycznych oponentów, jak i wyborców.
Wysoka inflacja może zaszkodzić Republikanom podczas wyborów
Sondaż Reuters/Ipsos przeprowadzony w dniach 13-15 grudnia online na grupie 1016 respondentów z całego kraju wykazał dwupunktowy spadek poparcia dla Trumpa w porównaniu z początkiem miesiąca, co oznacza, że zadowolonych z jego rządów jest obecnie tylko 39 proc. dorosłych Amerykanów. Najniższy procent poparcia dla Trumpa od początku jego drugiej kadencji wyniósł 38 proc. i został odnotowany w połowie listopada. Według sondażu jednym z głównych zmartwień wyborców pozostaje utrzymująca się inflacja oscylująca wokół 3 proc. i przekraczająca 2-proc. cel rezerwy federalnej.
Spadek poparcia dla Trumpa został odnotowany również w kwestii kosztów życia — zadowolenie w tej kategorii wyraziło jedynie 27 proc. ankietowanych. W poprzednim miesiącu wskaźnik ten wyniósł 31 proc. Jak tłumaczą ekonomiści, prowadzona przez administrację Trumpa polityka handlowa, a w szczególności cła na dobra importowane, przyczyniła się do ograniczenia zatrudnienia przez pracodawców. Ogólne zaniepokojenie spotęgowało również niedawne zawieszenie rządu, które dodatkowo utrudniło zbieranie danych gospodarczych.
Tendencje widoczne w skondażu potwierdzają także inne badania, w tym te przeprowadzone przez „The Economist” we współpracy z YouGov, a także dane agregatorów sondażowych cytowane przez „The Economist” i „The Conversation”.
„Gospodarka Donalda Trumpa to prawdziwa katastrofa”
„Kiedy zostanę doceniony za to, że stworzyłem, bez napędzania inflacji, być może największą gospodarkę w historii naszego kraju?” – zapytał Trump na platformie Truth Social. – „Kiedy sondaże zaczną odzwierciedlać obecny sukces Ameryki i pokażą, jak fatalnie było zaledwie rok temu?”.
— Gospodarka Donalda Trumpa to prawdziwa katastrofa i nic dziwnego, że wyborcy są wściekli — mówi „Newsweekowi” Kendall Witmer z Komitetu Krajowego Demokratów. — Trump obiecywał „obniżkę cen już pierwszego dnia”. Tymczasem ceny szybują, a dobrze płatna praca jest poza zasięgiem zwykłych Amerykanów. Jego dotychczasowa strategia polega na nazywaniu problemów z dostępnością usług „oszustwem” i radzeniu obywatelom, by „nie przesadzali”. Tymczasem coraz więcej rodzin omija posiłki, rezygnuje z niezbędnej opieki medycznej i wydaje swoje oszczędności, gdy Trump uparcie realizuje swoją zgubną politykę gospodarczą. Kiedy on gra na zwłokę, Demokraci ciężko pracują, by obniżyć ceny i poprawić warunki życia.
W najbliższym czasie poziom poparcia dla prezydenta Trumpa prawdopodobnie pozostanie ściśle powiązany z oceną sytuacji gospodarczej. Będzie to kluczowe dla Kongresu, który w styczniu wznowi swoje działanie, jak i dla kampanii przed wyborami śródokresowymi, które nabiorą tempa od początku roku.
Sondaże wskazują, że utrzymująca się inflacja lub spadek zatrudnienia mogą dodatkowo osłabić pozycję administracji. Jeśli negatywne trendy będą się utrzymywać, startujący w wyborach kandydaci Partii Republikańskiej mogą znaleźć się pod szczególną presją. Na kształtowanie strategii politycznych oraz nastrój wyborców szczególny wpływ będą miały kolejne ogólnokrajowe badania opinii publicznej i planowane publikacje danych gospodarczych na początku 2026 r.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.






![Karol Nawrocki obudził coś w chłopcach prawicy. To początek trendu [OPINIA] Karol Nawrocki obudził coś w chłopcach prawicy. To początek trendu [OPINIA]](https://ocdn.eu/pulscms/MDA_/ba4e272321bf11fb6fdaee564702d2fb.jpg)