W piątek marszałek Sejmu rozmawiał z uczniami I Liceum Ogólnokształcącego im. Zygmunta Krasiskiego w Ciechanowie. W trakcie spotkania wyznał, że ma żal do Platformy Obywatelskiej. – Normalne jest to, że mamy różne zdania. Nienormalne jest to, że to jest dla nas problem – powiedział.

Zobacz wideo
Ewa Wrzosek stanie przed komisją Pegasusa, będzie konfrontacja

Marszałek Sejmu ma żal do PO. Chodzi o sprawę internetowego hejtera

Szymon Hołownia dodał, że „najważniejszą rzeczą jest to, jak sprawić, żeby tym sporem mądrze zarządzać, żeby to się nie skończyło jakimś nieszczęściem, w którym jedna grupa zacznie najeżdżać inną grupę, próbując przeszczepić im swój mózg, bo to nie jest demokracja”. – W tym tygodniu wyszło, że jedna z partii politycznych [później wyjaśnił, że chodzi o PO – red.], z którą jesteśmy w koalicji, płaciła na faktury setki tysięcy złotych, gościowi, który mnie, ale też i innych ludzi obrażał na wszystkie możliwe sposoby w internecie, pisząc: „debil, kretyn, idiota” – podkreślił.

Marszałek Sejmu powiedział, że rozmawiał o tym z premierem Donaldem Tuskiem i żartował: „Donald, trzysta tysięcy – masz pełne prawo mówić do mnie: mój najdroższy”. Jednocześnie zauważył, że słowa, których używał internetowy hejter, odczłowieczają, stanowią niebezpieczeństwo i są „nowotworem debaty, którą my w Polsce, jeszcze w tak trudnych czasach, musimy ze sobą toczyć”. – Język jest dzisiaj w stanie zrobić czasami dużo więcej niż pięść – stwierdził Szymon Hołownia. Polityk wyznał, że ma żal do Platformy Obywatelskiej, że nie zareagowała adekwatnie ws. hejtu wobec niego, „nie potępiła, nie odcięła się jasnym, prostym pismem, oświadczeniem: nie ma naszej zgody na takie standardy, nie ma naszej zgody na to, żeby ktokolwiek kogokolwiek hejtował”.

Przypomnijmy, Wirtualna Polska ustaliła, że użytkownik portalu X o pseudonimie Pablo Morales, miał w okresie od 2016 do 2023 roku otrzymać od Platformy Obywatelskiej łączną kwotę 305 tys. złotych brutto. Domniemany waciciel konta Bartosz Kopania miał przekazać portalowi, że pieniądze stanowiły zapłatę za „szkolenia na rzecz PO/KO oraz za ekspertyzy politologiczne”. Tymczasem w sieci internauta atakował polityków PiS, ale także uderzał w Szymona Hołownię. Promował za to parlamentarzystów PO.

Hołownia uderza w Lewicę. Mówi o „zbędnym podkopywaniem jedności koalicji”

W piątek marszałek Sejmu skrytykował też Lewicę. Politycy partii zapowiadają, że zagłosują przeciwko referendum ws. aborcji, które proponuje Szymon Hołownia. Katarzyna Kotula stwierdziła, że „w sprawie praw kobiet można być tylko za albo przeciwko (…), nie ma żadnej trzeciej drogi”.

– W mojej ocenie jednak Lewica w taki sposób konfrontacyjny zaczyna trząść Koalicją 15 października – powiedział na antenie Polsat News. – Uważam, że ten konfrontacyjny język, którego używa Lewica, jest niepotrzebnym, zbędnym podkopywaniem jedności koalicji, nie służy jej – dodał.

***

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version