Koniec poszukiwań: Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR, poinformował w mediach społecznościowych, że odnaleziono ciało poszukiwanego płetwonurka. Mężczyzna zaginął w sobotę (9 listopada).
Co się stało: Dwóch płetwonurków schodziło w wodach Zatoki Puckiej na głębokość około 27 metrów. Mieli badać wrak okrętu podwodnego ORP Ślązak, który leży ok. 30 m pod wodą. W pewnym momencie rozdzielili się, a w umówionym czasie mieli spotkać się na powierzchni. Niestety, tylko jednemu z nich udało się wypłynąć.
Akcja służb: – SAR o godzinie 11:00 otrzymał informację o tym, że w trakcie nurkowania jeden z dwóch nurków nie wynurzył się. Miało to miejsce przy wraku ORP Ślązak. Po otrzymaniu tej informacji natychmiast do akcji zadysponowaliśmy statek ratowniczy Orkan wraz z łodzią ratowniczą z Helu, łódź ratowniczą z Gdyni, statek Kpt. Poinc wraz z grupą nurków z Państwowej Straży Pożarnej. Na miejsce zdarzenia, również w poszukiwaniach na wodzie, uczestniczy straż graniczna i jednostka Państwowej Straży Pożarnej z Pucka – przekazał w sobotę rzecznik SAR Rafał Goeck.
Przeczytaj więcej o poszukiwaniach na Zatoce Puckiej w tekście: Wielka akcja ratownicza na Zatoce Puckiej. Trwają poszukiwania płetwonurka
Źródło: Sebastian Kluska (X)