Po samobójczej śmierci księdza zapada milczenie. Przyczyny najczęściej pozostają nieznane, a otoczenie unika rozmów o tym, co się stało. Tak było w przypadku 34-letniego księdza Andrzeja z Rzeszowa. Przyczynę jego śmierci policjant zapisał na prośbę przełożonego nie jako „samobójstwo”, lecz jako „zatrucie”. Dlaczego? Uznali, że byłby to dla duchownego wstyd.
Popularność
- Tak wyglądały ostatnie chwile przed wypadkiem na Trasie Łazienkowskiej. Prokurator ujawnia
- Prawo jazdy dla 17-latków i nowe zakazy. Rewolucja na drogach
- Przyszły szef Pentagonu „prawie zabił siekierą” człowieka na wizji. „Teraz dostanie kody nuklearne”
- Portugala – Polska. Dlaczego Karol Świderski nie mógł wejść na boisko? Duży skandal – Reprezentacja Polski w piłce nożnej – Sport Wprost
- Echa nominacji Trumpa. „Europa musi przygotować się na najgorsze”
- Tragedia na Trasie Łazienkowskiej. Łukasz Ż. usłyszał zarzut
- Tajemnicza śmierć strażaka z Białego Dunajca. Opinia biegłego wykluczyła jedno z podejrzeń
- Portugalia – Polska. Wysoka porażka polskiej reprezentacji w Lidze Narodów – Reprezentacja Polski w piłce nożnej – Sport Wprost