W skrócie
-
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz stanowczo potępia historyczne oszczerstwa wobec Polaków, powstałe podczas meczu Rakowa Częstochowa z Maccabi Hajfa.
-
Izraelscy kibice wywiesili transparent obarczający Polaków o winę za Holocaust, co wywołało oburzenie oraz wezwania do reakcji ze strony polskich polityków.
-
Mimo zwycięstwa Rakowa 2:0, skandaliczny incydent zdominował relacje po meczu.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Pojedynek Rakowa Częstochowa z Maccabi Hajfa rozegrany został w ramach kolejnej rundy Ligi Konferencji. Mecz odbył się na Węgrzech, bo choć Izrael nie został wykluczony z imprezy mimo zbrodni popełnianych w Strefie Gazy, swoje spotkania rozgrywa poza krajem. Gdy zabrzmiał końcowy gwizdek, na stadionie doszło do oburzających scen.
Skandal na meczu Rakowa z Maccabi. Kosiniak-Kamysz reaguje
W końcówce meczu izraelscy kibice wywiesili na trybunach transparent z napisem, który w tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza „mordercy od 1939 r.”, odnoszący się do historii Holocaustu, ale niesłusznie obwiniający za niego Polaków, a nie ówczesnych niemieckich okupantów.
Do zdarzenia niemalże błyskawicznie odniósł się wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który w poście na portalu X wyraził głośny sprzeciw wobec zakłamywania historii.
„Absolutnie skandaliczne zachowanie izraelskich kibiców podczas meczu Ligi Konferencji względem Polski i Polaków. Konieczna jest jednoznaczna reakcja UEFA. Nie ma i nie będzie zgody na kłamstwa historyczne wobec naszego narodu” – napisał.
„Żydzi prezentują skrajny antypolonizm, nie od dziś” – ocenił polityk.
Ostatecznie pełne napięcia spotkanie zakończyło się zwycięstwem polskiej drużyny 2:0. O wyniku jednak nie mówi się tak głośno, jak o tym, co wydarzyło się poza murawą.


