W poniedziałek Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa podjęło uchwałę, w której wyraziło „głębokie zaniepokojenie” decyzjami ministra sprawiedliwości Adama Bodnara odwołaniu z delegacji 16 sędziów. W opinii KRS decyzja była podyktowana „względami kadrowymi, w szczególności możliwością zastąpienia sędziów delegowanych urzędnikami„.

KRS o działaniach ministra Bodnara. Działania dokonane „bez motywów i uzasadnienia”

„Tymczasem decyzja Ministra Sprawiedliwości obejmowała również sędziów delegowanych do innych sądów oraz sędziów delegowanych do Biura Krajowej Rady Sądownictwa, w tym Szefa Biura tej Rady. Odwołanie sędziów z sądów oraz z Biura Rady nie jest decyzją obejmującą resort ani podległe jednostki. Odwołanie zostało dokonane bez żadnych motywów i uzasadnienia, bez konsultacji z Przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa i bez konsultacji z prezesami właściwych sądów” – zaznaczono w uchwale.

KRS przypomina, że z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, na które powołuje się minister sprawiedliwości, wynika, że „poszanowanie wymogu niezawisłości sędziowskiej wymaga, aby przepisy dotyczące delegowania nie były wykonywane arbitralnie i bez poszanowania gwarancji niezawisłości i bezstronności, nie stwarzały instrumentu do politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych”.

„Przegląd kadr” w resorcie Adama Bodnara. Kilkunastu sędziów odwołanych z delegacji

W piątek minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar odwołał 16 sędziów z delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości, Krajowej Rady Sądownictwa, Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości i Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury

„Decyzja była wynikiem wstępnego przeglądu kadr, ze szczególnym uwzględnieniem delegacji sędziowskich nie tylko do resortu, ale także do podległych ministrowi Bodnarowi placówek” – przekazano w opublikowanym wówczas komunikacie. „Okazało się, że wiele stanowisk – obecnie zajmowanych przez sędziów delegowanych – może zostać obsadzonych przez urzędników” – napisano. Następnie zwrócono uwagę, że „dzięki temu sędziowie będą mogli wrócić do swoich macierzystych sądów i tam orzekać„.

Działania szefa resortu sprawiedliwości skomentował senator Krzysztof Kwiatkowski, który zwrócił uwagę na to, kto znalazł się wśród odwołanych. To „m.in. 'gwiazdy dobrej zmiany’ i bohaterowie afery hejterskiej, w tym Łukasz Piebiak, Dariusz Drajewicz, Jakub Iwaniec” – napisał polityk na portalu X (wcześniej Twitter).

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version