Znam kardynała Stanisława Dziwisza, ale nie chciałbym go sądzić. Choć wiele jego wypowiedzi teraz, w czasie, kiedy jest już emerytem, bardzo mnie zasmuciło — mówi Krzysztof Zanussi, znany polski reżyser i scenarzysta.
— Panie profesorze, czy można powiedzieć, że jest pan papistą? — pyta Magdalena Rigamonti.
— Jestem przyzwyczajony do myśli, że wśród różnych biskupów jest jeden wyróżniony. Czy to jest papizm? Może jest — odpowiada Krzysztof Zanussi.
Polski reżyser, scenarzysta, wykładowca i producent filmowy związany z nurtem kina moralnego niepokoju jest gościem najnowszego odcinka podcastu „Rachunek sumienia”, który prowadzą Magdalena Rigamonti i Tomasz Sekielski.
Zanussi ocenia papieża Franciszka
Zanussi otwarcie przyznaje, że jest człowiekiem wierzącym, który aktywnie uczestniczy w życiu Kościoła rzymskokatolickiego. Czy jako człowiek, któremu bliska była postać Jana Pawła II, zgadza się z linią prezentowaną przez Franciszka?
— Wiele spraw jest takich, że można mieć inne zdanie niż papież i nie być z tego powodu heretykiem. Dzisiaj nie palą na stosie, więc to już nie grozi. Krótko mówiąc, ja z wieloma posunięciami publicznymi aktualnego papieża bym się raczej nie zgadzał.
Zanussi chwali to, że papież wybrał „opcję ubogiego Kościoła”, co jest dobrą odpowiedzią na napuszczenie Watykanu. Uważa jednak, że Franciszek powinien być w tej sprawie bardziej radykalny.
— Jego rozpoznanie tego, co jest dzisiaj, tej biedy ludzkiej nie idzie wystarczająco daleko. Trzeba by sięgnąć do natury ludzkiej, do antropologii i powiedzieć, z czym my się nie zgadzamy. Nie wystarczy po prostu być miłym dla tej małej garstki uchodźców, którzy do nas przyjeżdżają, bo to jest nic w porównaniu z setkami milionów ludzi w Afryce, którym pustynnieje ziemia i którzy będą chcieli do nas przyjechać. A my nie mamy najmniejszych przesłanek, żeby się z nimi czymś dzielić. Nie chcemy się dzielić. Możemy tam posłać jakieś drobne wsparcie, ale nie więcej. To jest jakaś generalna reforma. Trzeba powiedzieć, że nie trzeba chcieć mieć, a to już jest zupełnie co innego. I wtedy, jeżeli zgodzimy się, że nie chcemy mieć więcej, to możemy oddać to na ratowanie ludzkości, planety wszystkiego, co trzeba ratować — tłumaczy Krzysztof Zanussi.
Kardynał Dziwisz zasmuca reżysera
Prowadzący podcast pytają reżysera o znajomość z kard. Stanisławem Dziwiszem, który w czasie pontyfikatu Jana Pawła II pełnił rolę papieskiego sekretarza. Zanussi zna osobiście kardynała, jeszcze z czasów przed jego wyjazdem do Rzymu.
— Znam kardynała Stanisława Dziwisza, ale nie chciałbym go sądzić. Choć wiele jego wypowiedzi teraz, w czasie, kiedy jest już emerytem, bardzo mnie zasmuciło. Zasmuciło mnie powiedzenie, że on wszystkie wiadomości przekazywał papieżowi, podczas kiedy ja mam dużo sygnałów o tym, że tak nie było. Byłoby po rycersku wziąć to na siebie, nie mówiąc o tym, że byłoby to zgodne z prawdą. Ale tutaj pewna niesprawność, chyba taka medialna, spowodowała, że powiedział coś odwrotnego — mówi Krzysztof Zanussi.
— Wiadomości o pedofilii o nadużyciach księży? — pyta w tym kontekście Magdalena Rigamonti.
— Ja myślę, że my — skupieni na pedofilii — nie spostrzegamy jakby drugiego rozdziału, który nie wiem, czy nie jest większy. To znaczy kwestia spraw materialnych, tego stanu posiadania, który Kościół zawsze paraliżował, bo Kościół musi mieć środki jeżeli chce czynić dobro, ale jednocześnie nie przywłaszczać sobie tych środków jest strasznie trudno. To wymaga świętości — podkreśla gość podcastu.
Zanussi przytacza też anegdotę o tym, że kardynał Agostino Casaroli powiedział mu kiedyś, że w Watykanie nie ma najlepszych księży. W podcaście „Rachunek sumienia” reżyser wspomina też czasy, kiedy sam był ministrantem i aby uniknąć wyrzucenia ze szkoły musiał zjeść pewne zdjęcie.
Czym jest „Rachunek sumienia”?
Kościół. Dla jednych skompromitowana instytucja cynicznie wykorzystująca religię jako narzędzie do zarabiania pieniędzy. Dla drugich opoka oraz źródło wszelkiego dobra i miłości. „Rachunek sumienia” to nie jest podcast tylko o Kościele. To podcast o ludziach, na których kariery, a czasem i na całe życie, wpływ miała (lub nadal ma) instytucja, jaką jest Kościół katolicki. Jeśli nie macie w sobie uczuć religijnych, koniecznie posłuchajcie. Jeśli je w sobie macie — posłuchajcie tym bardziej.
Historia Kobiet
Newsweek.pl – wiadomości z Polski i ze świata. Najnowsze wydarzenia i opinie a także artykuły z kategorii społeczeństwo, biznes, kultura, historia, psychologia, trendy.