Podczas spotkania Karola Nawrockiego z wyborcami w Ciechanowie, głos zabrał proboszcz parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej ks. Jan Jóźwiak. – Co do pana ma profesor Dudek? Radzę panu, żeby mu prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka – mówił duchowny, nawiązując do słów politologa i historyka, który już kilkukrotnie ostrzegał przed Nawrockim. Popierany przez PiS kandydat na prezydenta nie odniósł się do tych słów, a jedynie podziękował księdzu za inne komplementy, które płynęły w jego stronę.
Prof. Dudek przyjął przeprosiny od księdza. Chodzi o spotkanie z Nawrockim
W środę duchowny odpowiedział na krytykę, zamieszczając oświadczenie na stronie Parafii Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie w mediach społecznościowych, w którym przekonywał, że „miał na myśli przenośnię, ponieważ Pan Karol Nawrocki był bokserem”. Jednocześnie stwierdził, że szanuje prof. Dudka, który jest dla niego autorytetem. „Tych, którzy źle zrozumieli moją przenośnię, serdecznie przepraszam. Przepraszam również Pana Profesora Antoniego, ale nigdy nie namawiałem nikogo do bicia. Jest mi przykro, że moja wypowiedź będzie wykorzystywana na różne sposoby” – dodał proboszcz w dalszej części oświadczenia.
Prof. Dudek został zapytany, czy przyjmuje przeprosiny na antenie TVN24. – Tak, przyjmuję te przeprosiny, aczkolwiek nie wiem, czy ksiądz rzeczywiście miał co innego na myśli niż to, co powiedział – ocenił naukowiec.
Wskazał też, że jego zdaniem w całej tej sprawie znacznie ważniejsza jest reakcja Nawrockiego.
– Karol Nawrocki miał do wyboru dwie reakcje i tutaj ciężko jest być przeszkolonym przez sztab. Tutaj pojawia się, że tak powiem, prawdziwe oblicze polityka. I polityk zestawiony z taką sytuacją może albo zaaprobować to, co też nastąpiło, albo w jakiejś formie okazać dezaprobatę. Czy to próbując obrócić wypowiedź księdza w żart, czy też bardziej stanowczo – ocenił politolog. – Karol Nawrocki próbuje nam się przedstawić jako taki człowiek ciepły, otwarty, pogodny, kontaktowy, sympatyczny. No ale jak przychodzi do konfrontacji z konkretną sytuacją, to pokazuje trochę nieco inne oblicze. I myślę, że to powinno dać wielu do myślenia w kontekście tych moich słów sprzed ponad miesiąca, które podtrzymuje w całej sile – dodał.
Nawrocki niebezpiecznym człowiekiem? Prof. Dudek tłumaczy
Prof. Dudek stwierdził, że ciągle uważa, że Karol Nawrocki to jeden z najbardziej niebezpiecznych ludzi, jacy pojawili się w przestrzeni publicznej.
– Oczywiście, jeżeli przegra te wybory prezydenckie, no to nie przekonamy się, jak bardzo jest niebezpieczny. Natomiast ja tę opinię sformułowałem, obserwując jego karierę, którą obserwuję bardziej niż inni Polacy, bo ona się w pewnym momencie pojawiła w obszarze historii, zaczął swoją karierę w Instytucie Pamięci Narodowej, byłem recenzentem jego pracy doktorskiej i później obserwowałem jego karierę – wymienił. – W moim przekonaniu Karol Nawrocki w momencie, jeśli zostanie prezydentem, zrobi absolutnie wszystko, a moim zdaniem będzie się posuwał do znacznie ostrzejszych działań niż Andrzej Duda, żeby wywrócić obecny układ rządowy i doprowadzić do przedterminowych wyborów. Najpierw do rozbicia koalicji rządowej, jeśli to się nie uda do przedterminowych wyborów parlamentarnych – stwierdził historyk.
Prof. Dudek uważa, że Karol Nawrocki będzie mógł się posunąć do bardzo dalekich kroków, jeśli zwycięży.
– A co będzie, jeżeli prezydent zacznie mówić, że jest zwierzchnikiem sił zbrojnych i minister nie ma tu nic do gadania? Mieliśmy już coś takiego, takie próby za czasów Wałęsy. Ja bym nie chciał, żebyśmy do tego wrócili. A myślę, że Karol Nawrocki nie będzie miał cienia zawahania, żeby tego typu działania podjąć, twierdząc, że jest wybranym przez naród prezydentem zgodnie z konstytucją, zwierzchnikiem sił zbrojnych. Nie chciałbym, żeby wojna polsko-polska objęła także polskie siły zbrojne – tłumaczył historyk.