W działach bezpieczeństwa grupy PZU od lat ulokowana była grupa zaufanych współpracowników Zbigniewa oraz Witolda Ziobrów, dawnych pracowników ABW. Zarabiali tam miliony, po odejściu pomagali kupować prokuraturze HERMESA. Wyjaśniamy, kto jest kim w tej układance.

Przypomnijmy. W tekście „Ferajna braci Ziobrów. To oni kupowali Hermesa i zarabiali miliony w spółkach” opisujemy współpracowników Witolda oraz Zbigniewa Ziobrów, którzy dzięki znajomości z braćmi zarabiali miliony w państwowych bankach. Ujawniamy też, że to właśnie oni – dawni pracownicy delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Poznaniu – opiniowali zakup narzędzia do inwigilacji Hermes zainstalowanego w Prokuraturze Krajowej, byli jego operatorami oraz szkolili z jego działania pracowników prokuratury.

— Pieniądze ze spółek, narzędzia do inwigilacji oraz inspektorat miały być ich polisą na gorsze czasy. Wzmożenie ich działalności to rok 2021, kiedy koalicja Zjednoczonej Prawicy wisiała na włosku. Ziobryści szykowali się na wypadek, gdyby na polityczną wojnę musieli iść sami – mówi „Newsweekowi” jeden z informatorów. Poniżej wyjaśniamy, kto jest kim w tej układance i jakie łącza ich powiązania.

WITOLD KORNICKI (niegdyś ZIOBRO) — Witold to postać nieprzypadkowa. Jak przed laty charakteryzowali go w „Newsweeku” Andrzej Stankiewicz i Piotr Śmiłowicz, to on – choć młodszy – stał za większością politycznych decyzji Zbigniewa. Jak ujawniliśmy w lipcu w „Newsweeku” Kornicki przez rok zatrudniony był w Aliorze i zarobił tam 700 tys. zł. Dziś – dzięki ustaleniom dziennikarzy „19:30” – wiadomo też, że w banku Pekao zarobił ponad 4,6 mln za usługi doradcze. Witold Kornicki zostaje doradcą ds. bezpieczeństwa w Pekao w roku 2017, kiedy szefem banku zostaje Michał Krupiński, jego wieloletni przyjaciel i powiernik (więcej na jego temat pisaliśmy w tekście „Kniaź Witold, brat Zbigniewa”).

BOGDAN ŚWIĘCZKOWSKI – Jak ustaliliśmy, pomagał w decyzjach kadrowych dotyczących pionów bezpieczeństwa w banku Pekao. Święczkowski był w czasach Zjednoczonej Prawicy pierwszym zastępcą prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, prywatnie jest jego przyjacielem i zausznikiem jeszcze z czasów studenckich. W latach 2006-2007 Święczkowski był szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, dlatego doskonale znał ludzi z poznańskiej delegatury ABW, których rekomendował do państwowego banku. Dziś sędzia Trybunału Konstytucyjnego pozostający w sporze z Julią Przyłębską.

PIOTR KOMOSIŃSKI – szef pionu bezpieczeństwa w Pekao, wcześniej pracownik poznańskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Dzięki wsparciu Ziobrów oraz Święczkowskiego znalazł zatrudnienie zarówno w Pekao jak i Aliorze (w tym drugim zarobił 2,1 mln zł). Po zwolnieniu z Pekao trafił do Prokuratury Krajowej i z jej ramienia brał udział w rozmowach na temat zakupu narzędzia do zbierania danych o nazwie HERMES. Był też jednym z jego dwóch operatorów, szkolił też innych prokuratorów z jego używania. W 2022 r. uczyniony przez Witolda Kornickiego członkiem Stowarzyszenia Instytut Kościuszki, które jest współorganizatorem forum w Krynicy.

BARTŁOMIEJ MARCINKOWSKI – zastępca Komosińskiego w banku Pekao, związany z nim od czasów wspólnej służby w poznańskiej delegaturze ABW (potem obaj przeszli na stanowiska doradców). Podobnie jak koledzy znajdzie zatrudnienie w ALIOR BANKU (od grudnia 2021 do maja 2024 zarobi w banku ponad 2,7 mln złotych!). Członek Stowarzyszenia Instytut Kościuszki.

ZBYSZKO NOWAK – dyrektor bezpieczeństwa w Pekao, po tym jak Komosiński i Marcinkowski przeszli na stanowiska doradców. Podobnie jak koledzy wywodzący się z wielkopolskich struktur Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zatrudniony w Aliorze (w rok zarobił tam milion złotych), ale potem oddelegowany przez ziobrystów na odcinek szefa Inspektoratu Wewnętrznego Służby Więziennej (część wspomnianych wyżej kolegów będzie na inauguracji IWSW, aktu przecięcia „wirtualnej wstęgi” dokona sam minister sprawiedliwości oraz prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Członek Stowarzyszenia Instytut Kościuszki.

KLAUDIA KACPERSKA – szefowa biura Kancelarii Tajnej Prokuratury Krajowej, w którym „zainstalowany” był Hermes, zaufana Bogdana Święczkowskiego, niegdyś sekretarka w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Co ciekawe, prywatnie związana z byłym funkcjonariuszem Danielem Formellą, którego do pionu – razem z całą resztą wymienionych – bezpieczeństwa w Pekao ściągnął Witold Kornicki.

JAROSŁAW ZARZYCKI – w Pekao od 2017 r., bliski kolega prokuratora Bogdana Święczkowskiego. Za jego sugestią mianowano do szefem całego pionu bezpieczeństwa. Wcześniej był w Centralnym Biurze Śledczym oraz nadzorował wydział do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Głównej Policji.

Przypomnijmy. Sprawę zakupu oprogramowania prowadzi właśnie prokuratura w Rzeszowie. W ramach działalności komisji śledczej ds. Pegasusa o działalność „ekipy Ziobrów”, jej zatrudnienie w PK oraz rolę przy kupowaniu HERMESA pytał poseł PO Witold Zembaczyński. W swoim zapytaniu wymienił z nazwiska Piotra Komosińskiego, Krzysztofa Krełowskiego, Roberta Budka, Zbyszko Nowaka oraz Klaudię Kacperską.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version