Łotewski polityk przytoczył kilka przykładów niebezpiecznych działań, których dopuszcza się Rosja przeciwko europejskim krajom. Wspomniał m.in. o organizowaniu nielegalnej migracji, rozmaitych aktach sabotażu, użyciu dronów i kampaniach dezinformacyjnych.
– W obecnych okolicznościach nie możemy działać tak, jak w normalnych okolicznościach. Musimy przyznać, że jesteśmy w stanie wojny hybrydowej – powiedział w czwartek Rihard Kozlovskis.
– Na Łotwie ma to wpływ na codzienną pracę służb bezpieczeństwa zarówno na granicy, jak i wewnątrz kraju. Mamy do czynienia zarówno z nielegalnym przekraczaniem granicy, jak i aktami sabotażu, takimi jak podpalenie muzeum okupacji, przekraczanie granicy za pomocą dronów, propagandowe próby wpływania na opinię publiczną itp. – argumentował łotewski minister.
Łotwa apeluje do Brukseli. Chodzi o wydawanie wiz turystycznych Rosjanom
– Dlatego wzywam wszystkie państwa członkowskie do poważnego potraktowania tego zagrożenia. Naszym moralnym obowiązkiem jest odmówić takiej usługi – oświadczył przedstawiciel rządu w Rydze.
Według Komisji Europejskiej w 2024 roku obywatelom Rosji wydano 565 069 wiz Schengen, czyli o 25 proc. więcej niż w 2023 roku. Jednocześnie 90 proc. tych wiz wydano w celu turystycznym. Łączny odsetek wiz wydanych Rosjanom wyniósł 5,7 proc. wszystkich wiz Schengen wydanych w ciągu roku.
Polityk przypomniał, że Łotwa przestała wydawać wizy turystyczne obywatelom Rosji już w 2022 roku, czyli po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Podobne działania podjęły Estonia, Litwa, Polska i Czechy.
Zdecydowane słowa łotewskiego polityka. Wspomniał o wojnie hybrydowej
Komitet Bezpieczeństwa Narodowego łotewskiego parlamentu przygotował projekt ustawy, która przewiduje zakaz wjazdu do Rosji i na Białoruś dla niektórych pracowników administracji publicznej. Zakaz podróży będzie dotyczył również tranzytu przez wspomniane państwa.
20 lutego łotewscy deputowani poparli w pierwszym czytaniu projekt ustawy, który przewiduje zakaz nabywania nieruchomości w tym kraju przez obywateli Rosji i Białorusi oraz tamtejsze osoby prawne.
Łotwa przygotowuje również zmiany w ustawodawstwie, zgodnie z którymi obywatele Rosji i Białorusi nie będą mogli piastować stanowisk kierowniczych w łotewskiej infrastrukturze krytycznej, która zapewnia dostęp do wrażliwych informacji.