Władze Rygi wzywają mieszkańców do sprzątania piwnic w celu dostosowania ich do tworzenia schronów.
„Podczas Wielkiego Sprzątania, które odbędzie się 27 kwietnia, Rada miasta Rygi uprzątnie piwnice kilku budynków miejskich i zaprosi mieszkańców do pracy w swoich piwnicach w celu dostosowania ich do wymogów obrony cywilnej” – przekazano w komunikacie.
Łotwa przygotowuje schrony. Mieszkańcy mają uprzątnąć piwnice
Chodzi o wyrzucenie z pomieszczeń śmieci, gruzu, substancji niebezpiecznych oraz konstrukcji i przedmiotów o ostrych krawędziach, które mogą stanowić dodatkowe zagrożenie dla ludzi.
Jedna z piwnic, którą miasto planuje uporządkować, znajduje się w szkole średniej nr 49. „Będzie można zwiedzić piwnice budynku, a samorządowcy przedstawią zalecenia dotyczące prawidłowego przystosowania pomieszczeń do tworzenia schronów” – przekazano.
Uprzątnięte zostaną także piwnice budynku gminnego obok jednej ze szkół podstawowych oraz teren ośrodka pomocy społecznej. Tam również zaprezentowane mają zostać wymagania obrony cywilnej.
Łotwa to niejedyny kraj, który w odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji postanowił przygotować podziemne schronienia. Na podobny krok po odnalezieniu szczątków rosyjskiego bezzałogowca zdecydowała się również Rumunia.
Bukareszt zapowiedział pod koniec 2023 roku budowę dwóch betonowych schronów przy granicy z Ukrainą. Mieszkańcy tych terenów mają być ponadto informowani alarmem w telefonie „w przypadku ryzyka upadku elementów związanych z konfliktem”.
Schrony w Polsce w bardzo złym stanie technicznym
Z kolei w Polsce z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że duża część schronów jest w bardzo złym stanie technicznym. – Bardzo często są to zniszczone, zagrzybione piwnice, okresowo zalewane przez wodę, najczęściej to obiekty pozbawione wyposażenia ochronnego – mówił w rozmowie z Interią ekspert ds. budownictwa ochronnego Aleksander Fiedorek.
– Według raportu NIK od dwóch do 15 proc. obywateli znajdzie miejsce w schronach. Ale nie jest tak, że mamy fizycznie zdolność do ochrony od dwóch do 15 proc. populacji w warunkach takich, jakie dają np. schrony w Finlandii. Ponad 60 proc. budowli ochronnych w Polsce w praktyce nie pełni żadnej funkcji ochronnej – wyjaśnił.
– Potrzebujemy całościowej koncepcji ochrony obywateli w Polsce. To wymaga zmiany mentalności. Musimy zacząć zdawać sobie sprawę z zagrożeń czasu wojny – przekonywał Fiedorek.