Według BYPOL migranci są transportowani z Mińska potajemnie, w nocy, samochodami osobowymi kierowanymi przez funkcjonariuszy OMON – oddziałów prewencyjnych milicji. Formują z nich grupy po 25-30 osób i rozmieszczają na terenie baz ochrony pogranicza. Wśród nich są także kobiety. Przedstawiciel każdej grupy jest podporządkowany oficerowi białoruskiemu – twierdzi białoruska grupa monitoringu.

Zobacz wideo Vincent V. Severski: Wiedza, którą posiadł Szmydt w czasie wykonywania obowiązków, jest druzgocąca

We wcześniejszych próbach nielegalnego przekroczenia granicy i potyczkach z polskimi i litewskimi pogranicznikami brali udział także funkcjonariusze białoruskiego OMON-u, którzy przeszli szkolenie specjalne pod kierownictwem najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera na poligonie w Marjinej Gorce obwodu mińskiego. Przy granicy z Polską i Litwą stacjonują oddziały składające z takich funkcjonariuszy.

Białoruś. Łukaszenka może szykować szturm migrantów na granicy z Polską

Rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Granicznej mjr SG Andrzej Juźwiak przekazał w rozmowie z Rmf24.pl cytowanej przez PAP, że SG otrzymuje różne sygnały, w tym dotyczące „możliwości grupowania większej liczby cudzoziemców przy granicy przez służby białoruskie”. – Obecnie nie obserwujemy takiego zjawiska, uważnie monitorujemy granicę i będziemy reagować adekwatnie do sytuacji – powiedział.

Od ponad dwóch lat tysiące migrantów podejmują próby nielegalnego przekroczenia granicy z Polską i krajami bałtyckimi z terytorium Bia³orusi. Z danych Straży Granicznej wynika, że tylko w poniedziałek i wtorek na granicy z Białorusią odnotowano 434 próby nielegalnego przedostania się na teren Polski. 

Grupa Granica: Rząd Donalda Tuska wykonał ponad 1770 wywózek

Według informacji przekazanych przez Grupę Granica, od 13 grudnia 2023 roku do 4 kwietnia 2024 roku zawrócono do linii granicznej 1771 osób. „Do dziś rząd Donalda Tuska wykonał ponad 1770 wywózek. W tym czasie o pomoc i wsparcie poprosiło nas ponad 838 osób, w tym: 73 kobiety, 64 dzieci, 31 osób małoletnich bez opieki. Do szpitali trafiło ponad 46 osób, a problemy medyczne zgłosiło nam aż ponad 158 osób. Doświadczenie przemocy po polskiej stronie zgłosiło nam 115 osób, po białoruskiej – 78. 25 osób zaginęło, a pięć osób zmarło. Wiemy też, że urodziło się jedno dziecko” – czytamy we wpisie na Facebooku.

O sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej więcej w reportażu Joanny Zajchowskiej „Zapomniana granica”. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version