Skazani politycy Prawa i Sprawiedliwości Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali we wtorek wieczorem zatrzymani przez policję na terenie Pałacu Prezydenckiego. Wcześniej zostali prawomocnie skazani na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za swoje działania w tzw. aferze gruntowej.
W Telewizji Republika żony polityków Zjednoczonej Prawicy opowiedziały w środę, jak zmieniło się ich życie po wykonaniu wyroku sądu. Roma Wąsik stwierdziła, że czuje się, jakby musiała sobie urządzić życie na nowo.
– Nie spodziewałam się tego, co się stało. Traktowaliśmy ten dzień (wtorek – red.), jak każdy inny. Nie wierzyłam, że przyjdą. A przyszli, gdy mąż zawoził dzieci do szkoły. Chcieli wejść do domu i zapytać, czy męża nie ma w domu. Zadzwoniłam do mecenasa, który mi to odradził. To było trudne przeżycie bo wiedziałam, że coś się stanie – streściła.
Jak dodała, nie wie, czy jej mąż będzie w więzieniu przez dwa lata, za to, iż – jak ujęła – „ścigał korupcję i jest niewinny”. – Nie będę się licytować z prawnikami, która opinia jest słuszna. Wiem, do czego to prowadzi. To są igrzyska, w której publiczność decyduje o życiu i śmierci – stwierdziła Roma Wąsik.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński w areszcie. Barbara Kamińska: Zareagowałam jak prawdziwa żona
Natomiast Barbara Kamińska stwierdziła, że wraz z mężem przygotowywali się na scenariusz jego zatrzymania. – Wiedzieliśmy, że wyrok zostanie wydany 20 grudnia. Nie mieliśmy cienia wątpliwości, że będzie niekorzystny i próbujący wyeliminować mojego męża z życia publicznego. To był element pewnej większej gry, realizowanej krok po kroku przez osoby związane z „koalicją 13 grudnia” – uznała.
Oceniła, że zareagowała jak prawdziwa żona, która martwi się o swojego małżonka. – Zmęczona życiem w ciągłym stresie i niepokoju zapytałam męża, czy nie możemy w końcu żyć normalnie. Odpowiedział, że walka wymaga poświęcenia – podkreśliła.
Roma Wąsik poinformowała, że jej mąż – tak jak Mariusz Kamiński – rozpoczął protest głodowy. – Dzisiaj zobaczyłyśmy się z naszymi mężami. Kiedy mój mąż również rozpoczął głodówkę, to było bardzo trudne dla naszych synów. On powiedział, że tak muszą i tak po prostu trzeba – poinformowała.
Z kolei Barbara Kamińska w czasie trwania programu zwróciła się z oświadczeniem do premiera. – Panie Donaldzie Tusku. To, że wsadziłeś za kraty mojego męża to jedno, ale nigdy nie pozbawisz go wolności. Nie złamiesz ich – skwitowała żona byłego ministra.
Żony obu polityków PiS zapowiedziały swoją obecność na czwartkowym proteście przed Sejmem organizowanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Roma Wąsik i Barbara Kamińska zaapelowały, aby po jego zakończeniu wszyscy uczestnicy udali się przed areszt śledczy przy ul. Chłopickiego na Grochowie, gdzie przebywają osadzeni Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Kobiety będą namawiać, aby tłum zrobił hałas. – Żeby oni usłyszeli nasz głos, że jesteśmy, że nie są sami. Dajmy ten głos – podkreśliły.