Mariusz Kamiński i Maciej W±sik, prawomocnie skazani politycy Prawa i Sprawiedliwości, od czwartku (11 stycznia) przebywają w osobnych zakładach karnych. Kamińskiego przetransportowano z Warszawy do Aresztu Śledczego w Radomiu. Wąsik trafił natomiast do Zakładu Karnego w Przytułach Starych. Jak informuje portal wPolityce.pl, Maciej Wąsik miał pod koniec ubiegłego tygodnia napisać list do Mariusza Kamińskiego.
Redakcja portalu wskazywała jednocześnie, że nie jest jasne, czy list Macieja Wąsika na pewno został wysłany i trafił w ręce Mariusza Kamińskiego. „Należy postawić publicznie pytanie, czy władze aresztu zezwoliły na wysłanie korespondencji” – podkreślała w treści artykułu. Informacje te zdecydował się potwierdzić portal Onet. Dziennikarze skontaktowali się ze Służbą Więzienną, aby ustalić warunki i zasady przesyłania listów.
Wąsik napisał list do Kamińskiego? Służba Więzienna: Ma zagwarantowaną możliwość kontaktu
„Każda osoba pozbawiona wolności ma zagwarantowaną możliwość utrzymywania kontaktu z wybranymi przez siebie osobami za pośrednictwem korespondencji” – przekazał dziennikarzom zespół prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej.
W odpowiedzi pojawiło się jednocześnie potwierdzenie, że przesyłane listy mogą podlegać cenzurze. „Tego rodzaju przesyłki wysyłane i otrzymywane przez skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego typu zamkniętego podlegają cenzurze administracji jednostki penitencjarnej. W przypadku skazanych odbywających karę w zakładzie karnym typu otwartego i półotwartego przeprowadzenie cenzury korespondencji jest fakultatywne” – informowała Służba Więzienna dziennikarzy.
Służba Więzienna potwierdziła również w odpowiedzi, że listy wysyłane są na koszt skazanego. „Skazany ponosi koszty prowadzenia korespondencji, w tym korespondencji urzędowej. W szczególnie uzasadnionych wypadkach skazany, który nie posiada środków pieniężnych, może otrzymać od administracji zakładu karnego znaczki pocztowe na korespondencję” – dowiedzieli się dziennikarze Onetu. Sama odpowiedź zespołu prasowego nie potwierdza jednak doniesień dotyczących listu, który Maciej Wąsik miał wysłać swojemu dawnemu przełożonemu.
Mariusz Kamiński napisał list otwarty. Apeluje o „walkę ze złem”
Jak informowaliśmy, we wtorek (16 stycznia) opublikowany został również list Mariusza Kamińskiego. Jego treść zamieszczona została w mediach społecznościowych polityka. „Kochani, bardzo dziękuję Wam za wsparcie za solidarność ze mną i z Maćkiem, za słowa otuchy dla naszych najbliższych, za modlitwy” – zwracał się do swoich zwolenników.
„Proszę i apeluję, walczcie ze złem, które ponownie pojawiło się w naszym kraju 13 XIII. Trzymamy się mocno! Nasi wrogowie nigdy nie zobaczą białych flag w naszych rękach. Podły reżim Tuska nie jest w stanie nas złamać. Damy radę. Zwyciężymy. Razem obronimy Polskę” – pisał w dalszej części korespondencji.