Mamy nowa mistrzynię Polski w pięcioboju. Faworytka zgarnęła tytuł

Już w trakcie pierwszego dnia byliśmy świadkami rywalizacji w pięcioboju kobiet, które mierzyły się ze sobą w różnych konkurencjach praktycznie przez całą sobotę. W akcji nie zobaczyliśmy natomiast największej gwiazdy, która też para się wielobojem – Adrianny Sułek. Polska olimpijka niedawno została mamą i nie jest jeszcze w stanie brać udziału w zawodach, mimo że przez okres ciąży bardzo dbała o formę, szykując się na igrzyska olimpijskie. Startowały natomiast takie wieloboistki jak Paulina Ligarska, czy Julia Słocka.

HMP. Zacięta rywalizacja w pięcioboju kobiet

To właśnie Ligarska i Słocka spisały się zresztą najlepiej w pierwszej z konkurencji, czyli w biegu na 60 metrów przez płotki. Pierwsza z wymienionych wpadła na matę z czasem 8,51 sekundy, druga zaś uzyskała wynik 8,64. Zaraz za nią uplasowała się Sophia Mulder i właśnie te trzy wieloboistki prowadziły w ogólnej tabeli. Niewiele zmieniło się również po skoku wzwyż. Tym razem najlepiej wypadła właśnie zawodniczka OŚ AZS Poznań, ponieważ jako jedyna zaliczyła wysokość 1,77 metra. Był to zresztą jej rekord życiowy. Słocka i Ligarska zakończyły udział w tej konkurencji o 3 centymetry niżej.

W pchnięciu kulą natomiast najlepiej wypadła ostatnia z wymienionych. Posłała ją aż na 14,45 metra. Był to rezultat lepszy o ponad metr od drugiej Słockiej i trzeciej Mulder. Inne uczestniczki Halowych Mistrzostw Polski nie składały broni, choć w skoku w dal zabłysnęła tylko jedna spośród grona faworytek, a mianowicie Joanna Bujarowicz. 21-latka z MLUKS Mokasyna Płoty pofrunęła na 5,96 metra, wyprzedzając drugą Słocką i trzecią Ligarską odpowiednio o 5 i 8 centymetrów.

Złoto dla Ligarskiej

Rywalizacja w pięcioboju kobiet dobiegła końca w biegu na 800 metrów, gdzie na ogromne prowadzenie szybko wyszła Mulder. Urodzona w Holandii biegła na tyle szybko, że miała nawet szansę na pobicie swojego życiowego rekordu. Na metę wpadła z czasem 2:10,47. Druga była Ligarska (2:15,66), a trzecia Patrycja Gajewska (2:19,96), czyli wszystko przebiegło zgodnie z przewidywaniami.

Jako że Słocka wpadła na metę jako czwarta (2:20,14), została prześcignięta w klasyfikacji generalnej i zakończyła rywalizację na ostatnim miejscu podium. Złoto zgarnęła Ligarska, a srebro właśnie Mulder

Klasyfikacja generalna pięcioboju kobiet

1. Paulinga Ligarska (SKLA Sopot) – 4438 punktów
2. Sophia Mulder (OŚ AZS Poznań) – 4366 punktów
3. Julia Słocka (KS AZS AWF Warszawa) – 4290 punktów
4. Patrycja Gajewska (SKLA Sopot) – 3840 punktów
5. Kornelia Sura (KS AZS AWF Warszawa) – 3802 punkty
6. Joanna Bujarowicz (MLUKS Mokasyn Płoty) – 3727 punktów
7. Olga Kumczyło (AZS-AWF Gorzów) – 2954 punkty
8. Nadia Nowak (KS AZS AWF Wrocław) – 2897 punktów
9. Edyta Bielska (SKLA Sopot) – 2453 punkty
10. Agnieszka Krok (AZS KU Politechniki Opolskiej Opole) – 2267 punktów