Ukraina od początku wojny otrzymuje od swoich partnerów wsparcie militarne. Dostawy broni objęte są jednak umową, zgodnie z którą Kijów nie może wykorzystać ich do ataków na rosyjskie terytorium. Warunek odgrywał między innymi ważną rolę w sporze o przekazanie niemieckich pocisków Taurus, których zasięg pozwoliłby siłom ukraińskim na rażenie rosyjskich miast.
Szefowa łotewskiego MSZ: Ukraina otrzymała broń z pozwoleniem na ataki na rosyjskie terytorium
Baiba Braze, ministerka spraw zagranicznych £otwy, poinformowała jednak, że teraz niektóre kraje przekazują Ukrainie broń z pozwoleniem na wykorzystanie jej do uderzeń na terytoria Rosji – donosi Europejska Prawda. – Są kraje, które dostarczyły Ukrainie broń bez takich warunków – powiedziała Braze w wywiadzie z portalem. Zaznaczyła jednak, że tego typu decyzje podejmowane są za zamkniętymi drzwiami i nie mówi się o nich głośno.
– Nie wszystko jest ogłaszane publicznie, w pewnych momentach lepiej tego nie robić. Najważniejsze są efekty na polu bitwy. Często stajemy przed decyzją: czy powiedzieć coś głośno, czy po prostu to zrobić to, co konieczne – wyjaśniła łotewska ministerka. Wyraziła ponadto przekonanie, że Ukraina powinna mieć prawo odpowiadać na ataki, nawet jeśli cele zlokalizowane są na rosyjskim terytorium.
Maria Zacharowa reaguje na słowa łotewskiej ministerki. „Musi przedstawić listę”
Do słów łotewskiej ministerki odniosła się na Telegramie Maria Zacharowa. Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zacytowała fragment wywiadu oraz zażądała, by ujawniono listę państw, które przekazały broń bez warunków dotyczących ataków na rosyjskie terytoria. „Łotewskie MSZ musi przedstawić listę tych krajów, jeśli nie kłamie” – napisała.
Siły rosyjskie przeprowadziły w środę (1 maja) ostrzał Odessy. W wyniku ostrzału rannych zostało 14 osób. Jeden z pocisków balistycznych uderzył w placówkę pocztową i wywołał po¿ar. Mimo to Rosja zaprzecza doniesieniom o atakach na placówki cywilne. Więcej na ten temat w artykule: „Atak rakietowy na Odessę. Budynek stanął w płomieniach, są ranni„.