Były szef unijnej agencji granicznej Frontex Fabrice Leggeri wystartuje w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego z poparciem Zjednoczenia Narodowego Francji (RN), kierowanego przez nacjonalistyczną polityk Marine Le Pen. W sobotę były urzędnik ogłosił, że zajmie trzecie miejsce na liście wyborczej ugrupowania.
Marine Le Pen ma nowego sojusznika. To były szef Frontexu
– Zjednoczenie Narodowe ma konkretny plan i możliwości na jego realizację – powiedział po ogłoszeniu swojej decyzji Leggeri w rozmowie z francuską gazetą Le Journal du Dimanche.
Były unijny urzędnik dodał, że jest zdeterminowany, aby zwalczać problemy związane z migracją. Jego zdaniem Komisja Europejska i prounijni politycy nie uważają kryzysu migracyjnego za problem, tylko „raczej za projekt”.
Według sondażu przeprowadzonego przez firmę konsultingową Portland dla „Politico”, francuska skrajna prawica może odnotować najwyższy w historii wynik w nadchodzących wyborach europejskich. Zjednoczenie Narodowe miałoby liczyć na 33 proc. głosów, wyprzedzając partię Renaissance założonej Emmanuela Macrona, uzyskującej poparcie 14 proc. ankietowanych.
Francja. Skrajna prawica rośnie w sile
Fabrice Leggeri kierował Europejską Agencją Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex w latach 2015-2022. Ze stanowiska ustąpił po ujawnieniu poważnych zarzutów dotyczących m.in. tuszowania nielegalnego zawracania łodzi z migrantami na Morzu Śródziemnymi. Dochodzenie w tej sprawie prowadził Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF).
W toku tego śledztwa wykryto, że kilka osób z kierownictwa Frontexu celowo ukrywało, że grecka straż graniczna zawracała na otwarte morze łodzie z migrantami. Praktyka ta, tzw. pushback, jest sprzeczna z prawem międzynarodowym. W ramach śledztwa OLAF przesłuchano 20 świadków, a także przeszukano biuro Leggeriego.
Źródło: „Le Journal du Dimanche”, „Politico”