W poniedziałek 22 stycznia wieczorem były poseł Mariusz Kamiński został przewieziony z Aresztu Śledczego w Radomiu do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. Wiadomość na ten temat podała „Gazeta Wyborcza”. Dziennikarze Wirtualnej Polski dowiedzieli się, że na takie działania zdecydowano się w związku z niskim poziomem cukru we krwi polityka.
Mariusz Kamiński zabrany na badania
Skazany za przestępstwo urzędnicze członek PiS nie spędził jednak nocy poza zakładem karnym. Po przejściu badań w szpitalu miał zostać natychmiast przetransportowany na powrót do Aresztu Śledczego w Radomiu. Jego wyjazd do szpitala był standardową procedurą. Takie kroki podejmuje się po decyzji lekarza, gdy określone badania nie mogą być wykonane w szpitalu więziennym.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wciąż przebywają w aresztach. Skazani prawomocnym wyrokiem politycy Prawa i Sprawiedliwości od 11 dni prowadzą strajk głodowy. Wobec byłego szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji wydano sądowy nakaz przymusowego dokarmiania.
Głodówka Kamińskiego i Wąsika
Nowe informacje w sprawie stanu zdrowia Kamińskiego przekazał Onetowi obrońca polityka. — O szczegółach mówić nie będę, bo są to sprawy intymne. Mogę potwierdzić, że mój klient przyjmuje płyny i kontynuuje głodówkę – zdradził mec. Michał Zuchmantowicz.
Prawnik poinformował również o złożeniu zażalenia na rozstrzygnięcie radomskiego sądu, które nazwał „bezpodstawnym i blankietowym”. – Nie istnieją parametry, które pozwalałyby na łamanie jego praw poprzez tę decyzję o przymusowym dokarmianiu – wyjaśnił obrońca.
– Uważamy, że mimo wszystko, takie postanowienie, jako ingerujące w prawo człowieka, powinno być wydawane, kiedy okoliczności dają możliwość do „przełamania” praw człowieka. My twierdzimy, że sytuacja jest stabilna – dodał w rozmowie z Wirtualną Polską.
Poboży o stanie zdrowia Kamińskiego
Doradca prezydenta Błażej Poboży w Telewizji Trwam wypowiedział się na temat stanu zdrowia byłego ministra. – Mariusz Kamiński został w poniedziałek przewieziony na szpitalny oddział ratunkowy – podkreślał. – Stan ministra jest poważny. Mamy informację, że nie zagraża życiu, ale sam fakt, że został przewieziony jest dowodem na to, że sytuacja jest naprawę dramatyczna – dodawał.