Marsz Niepodległości w Warszawie. W TV Republika w kółko to samo pytanie. Nie obyło się bez wpadek

„Dlaczego Trzaskowskiemu przeszkadza Marsz Niepodległości?”: To pytanie TV Republika umieściła na pasku podczas transmisji wydarzenia. Regularnie zadawali je także (na różne sposoby) obecni na miejscu reporterzy stacji. Jeden z uczestników wydarzenia ocenił, że Trzaskowski jest kosmopolitą i „to nie jest Polak”. Inny stwierdził, że Marsz Niepodległości przeszkadza „zagranicznym pachołkom”. Podobnego zdania był mężczyzna, według którego Polską „rządzą pachołkowie Niemiec„. Kolejni uczestnicy stwierdzili, że Tusk i Trzaskowski „chcą skłócić naród”. 

Ostre słowa pod adresem rządzących: – Chcą zniszczyć patriotyzm, idziemy po was, prezydentury nie zdobędziecie – powiedział jeden z demonstrantów. – Tusk, ty świnio, jesteśmy u siebie – podkreślił inny, co reporter TV Republika skomentował słowami: „Widzą tutaj państwo jednoznaczny przekaz, który jest kierowany w stronę premiera RP, który okazało się, że jest chory. Zawsze, jak pojawia się coś tutaj, co może mieć niepokojący sygnał dla państwa, premier chowa się, chowa głowę w piasek, natomiast ten marsz przebiega spokojnie”. W pewnym momencie podczas marszu puszczono z głośników hasło „ruda wrona orła nie pokona”.

Pojawiły się też trudności: Choć pracownicy stacji przez część rozmówców byli ciepło witani, to np. po godz. 15 reporterowi TV Republika przeszkodziły krzyki zgromadzonych obok uczestników: „PiS, PO, jedno zło„, przez co musiał przejść nieco dalej. Chwilę później za kolejnym reporterem stacji tłum zaczął skandować „Republika”, jednak hasło szybko uległo modyfikacji na „Republika nie dopyta„.

Więcej: O tym, jak wygląda tegoroczny Marsz Niepodległości, przeczytasz w artykule „Czerwone race i dym nad centrum Warszawy. Pierwsze obrazki z Marszu Niepodległości [ZDJĘCIA]”.

Źródło: Telewizja Republika