Spoglądając na historię, najwięcej sukcesów w historii Halowych Mistrzostw Polski na dystansie 200 metrów wśród pań ma Barbara Sobotta (Janiszewska). To jednak dawne czasy, o których należy jednak pamiętać. Sobotta zdobyła łącznie 10 medali, wszyskie złote. Druga w tej klasyfikacji wszech czasów jest Irena Szewińska, osiem krążków, wszystkie złote.
68 PZLA Halowe Mistrzostwa Polski: Złoto na 200 metrów dla Martyny Kotwiły
Podczas rywalizacji w Toruniu swoje złote medale na koncie zapisały takie postaci, jak Ewa Swoboda czy Pia Skrzyszowska. Jedną z głównych faworytek była Martyna Kotwiła. Jak się okazało, wytrzymała presję, sięgając po zwycięstwo. Od początku mocno rozpoczęła i do samego końca prowadziła. Nie przeszkodził jej nawet fakt, że biegła z zewnętrznego toru, co z pewnością jest utrudnieniem w perspektywie walki o jak najlepszy rezultat. Kotwiła potrafiła tę niedogodność przezwyciężyć.
Dodatkowo za plecami Kotwiła miała groźną Kryscinę Cimanouską, co warte odnotowania. Ostatecznie górą ta pierwsza z czasem 23,44 sekundy. Trzeba przyznać, Kotwiła biegała już szybciej, ale to było solidne bieganie na 200 metrów w Toruniu. Cimanouska ze srebrem, a Magdalena Stefanowicz z brązem.
Marika Popowicz-Drapała sensacyjną zwyciężczynią na 400 metrów
Przed rozegraniem rywalizacji na 200 metrów, panie pobiegły na dwa razy dłuższym dystansie w Arenie Toruń. Doszło do sporej niespodzianki, bo po raz pierwszy w karierze na najwyższym stopniu podium akurat w tej rywalizacji stanęła Marika Popowicz-Drapała.
Nowa mistrzyni Polski wyprzedziła m.in. słynną Justynę Święty-Ersetic. Mistrzyni olimpijska ze sztafety mieszanej na tym dystansie, z igrzysk w Tokio (2021), wraca do biegania po problemach zdrowotnych.