Nowe informacje o podejrzewanym: Według doniesień Welt mężczyzną, który wjechał w pieszych w Mannheim ma być 40-letni obywatel Niemiec mieszkający w Ludwigshafe. Media poinformowały, że obecnie przebywa on w szpitalu, ponieważ podczas zatrzymania podobno „strzelił ślepym nabojem” we własną stronę. Podejrzewany miał zmagać się z zaburzeniami psychicznymi. Jak przekazali nieoficjalnie dziennikarze, w sierpniu ubiegłego roku 40-latek rzekomo sam zgłosił się do szpitala, gdzie miał poinformować, że zamierzał odebrać sobie życie. Policja przestrzegła jednak, że w sprawie istnieje wiele fałszywych doniesień i zaapelowała do osób, które mają informacje o niezwłoczny kontakt z funkcjonariuszami.
Tragedia w Mannheim: Do zdarzenia doszło w poniedziałek 3 marca około godziny 12:15. – Tutaj rozpętało się piekło – zrelacjonował mężczyzna, który siedział w restauracji na Paradeplatz podczas incydentu. Jak zaznaczył, nie zauważył on samochodu wjeżdżającego w tłum pieszych, ale widział „ludzi uciekających w panice”. Według portalu SWR zginęły dwie osoby, a co najmniej 14 zostało rannych. Następnie centrum Mannheim zostało otoczone kordonem policjantów uzbrojonych w karabiny maszynowe.
Potrzebujesz pomocy? Jeśli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych: Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222, telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111, telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123.
Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Niemcy. Rozpędzone auto wjechało w tłum w Mannheim. Są ofiary”.
Źródła: Welt, SWR, Tagesschau