W prokuraturze toczy się śledztwo w sprawie wyborów korespondencyjnych z 2020 roku. „Fakty” TVN ustaliły, że przesłuchano już byłego premiera Mateusza Morawieckiego, a także Jacka Sasina, Artura Sobonia, Michała Dworczyka oraz Adama Bielana.
Wybory korespondencyjne. Media: Prokuratura przesłuchała czołowych polityków PiS
Za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości prokuratura nie informowała o szczegółach śledztwa ani o przesłuchaniach. Jak podkreśla TVN, obecnie „Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła informację 'Faktów’, że od października 2022 roku prowadzi śledztwo w sprawie wyborów kopertowych i przesłuchała w tej sprawie m.in. byłego premiera”. Śledztwo toczy się pod kątem przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności.
Część polityków miała zostać przesłuchana tuż przed październikowymi wyborami, a część po – w tym Mateusz Morawiecki. Sprawę skomentował Dariusz Joński, przewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych w rozmowie z TVN. – Prokuratura obudziła się dopiero wtedy, gdy było już wiadomo, że PiS nie będzie miał większości w Sejmie i tych wyborów nie wygra. Premier został przesłuchany w zeszłym miesiącu, więc jest pytanie, co prokuratura robiła przez cztery lata – mówił poseł.
TVN przekazał również, że do sejmowej kancelarii trafiły dokumenty ze śledztwa, w tym zeznania polityków. – Dla nas to bardzo cenne. Będziemy sprawdzać, co mówili w prokuraturze, a co zeznają na komisji – skomentował Dariusz Joński.
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych. Przesłuchano między innymi Elżbietę Witek
We wtorek i środę odbyły się posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych z 2020 roku. Zeznania złożyli Michał Dworczyk i Elżbieta Witek. Była marszałkini Sejmu stwierdziła między innymi, że uważała wybory kopertowe „przy pandemii za dobry pomysł”. Zeznała, że nie pamięta, od kogo dowiedziała się o pomyśle przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych.
Zeznania w charakterze biegłego złożył natomiast Wojciech Hermeliński. Ocenił on, że organy administracji publicznej nie są powołane do przeprowadzenia głosowania. Były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej i sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku wskazał, że wybory w formie kopertowej nie byłyby równe. Hermeliński podkreślił, że na podstawie ustawy „antycovidowej” nie można było rozpoczynać przygotowań do wyborów. Wskazał, że powołane do przygotowywania struktury organizacyjnej, administracyjnej, finansowej i technicznej wyborów uprawnione jest wyłącznie Krajowe Biuro Wyborcze.
Komisja zdecydowała także w tym tygodniu o wykluczeniu z obrad Pawła Jabłońskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Na posiedzeniu komisji w ubiegły poniedziałek odtajniono e-maile ze służbowej skrzynki Michała Dworczyka z czasów, kiedy był szefem Kancelarii Premiera. W jednym z nich, datowanym na 13 maja 2020 roku, padło nazwisko ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych Pawła Jabłońskiego. W mailu tym były szef KPRM miał napisać, że przeprowadził konsultacje z Pawłem Jabłońskim w sprawie decyzji premiera, która dotyczyła przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych.