Według rozmówców Bloomberga istotną kwestią dla UE jest także to, jak przejść od czerwcowej konferencji do ewentualnego spotkania z udziałem Rosji jesienią w Arabii Saudyjskiej.
Wojna na Ukrainie. UE będzie negocjować z Rosją?
Czerwcowe spotkanie w Szwajcarii ma odbyć się po konferencji G7 we Włoszech. Kilku przywódców „siódemki” planuje przyłączyć się do szczytu, ale – jak informowano wcześniej – nie pojawi się na nim ani prezydenta USA Joe Biden, ani wiceprezydent Kamala Harris.
Z doniesień wynika, że amerykański prezydent ma wówczas udać się do Kalifornii, by zbierać pieniądze na swoją kampanię. Z kolei Chiny i Brazylia planują w tym czasie „konkurencyjną inicjatywę” – podaje Bloomberg.
Jak ustaliła agencja, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma apelować do przywódców, by wzięli udział w szycie. Tymczasem Moskwa próbuje wpłynąć na rządzących tych krajów, które wspierają jej działania i wykluczyć udział najważniejszych mocarstw.
„Powiedziano nam, że Brazylia i Indie zgłaszają pomysł wysłania urzędników niższego szczebla, jedynie reprezentantem Pekinu mógłby być urzędnik wyższego szczebla” – czytamy.
Szczyt pokojowy w Szwajcarii. Zełenski mówił o trzech problemach
Szczyt pokojowy zorganizowany z inicjatywy Ukrainy zaplanowano na 15-16 czerwca. Gospodarz spotkania, Szwajcaria, liczy na wzięcie w nim udziału przedstawicieli ponad 120 krajów.
Wołodymyr Zełenski deklarował wcześniej, że dla Kijowa ważne jest, by podczas szczytu ustalić trzy najważniejsze kwestie: bezpieczeństwa energii nuklearnej, bezpieczeństwa żywnościowego i wymiany więźniów.
Źródło: Bloomberg, Unian, Reuters