Sprzedaż podrabianej oliwy z oliwek stała się w Europie powszechną praktyką – twierdzi Europol, Agencja Unii Europejskiej ds. Współpracy Organów Ścigania. W grudniu agencja podała informację o skonfiskowaniu 260 tys. litrów podrobionych produktów na terenie Włoch i Hiszpanii. Przejęto też ok. 90 tys. euro.
Wiele oliw, które trafiają na europejski rynek, jest produkowanych właśnie w tych śródziemnomorskich krajach. Dzikie drzewa oliwne rosną tam w wielu miejscach.
Europol skonfiskował oliwę i pieniądze w ramach operacji OPSON. Hiszpańskie i włoskie służby aresztowały w związku ze sprawą dotychczas 11 osób. Według agencji proceder wprowadzania na rynek innego niż deklarowany produktu jest coraz częściej praktykowany. Produkty mogą zawierać składniki nienadające się do spożycia.
Śledczy odkryli, że aresztowani rozcieńczali oliwę tzw. oliwą lampante, czyli gorszej jakości oliwą z oliwek. Lampante charakteryzuje się podwyższoną kwasowością (poziom kwasowości ponad 2 proc.), innym niż znana nam oliwa smakiem i nieco nieprzyjemnym zapachem. Powszechnie uważa się, że nie nadaje się ona do spożycia, jeśli nie zostanie poddana rafinacji. Samo określenie „lampante” wywodzi się z historycznego zastosowania tłuszczu jako paliwa w lampach oliwnych.
Według Europolu na oszustwa na rynku oliw wpływa wiele różnych czynników. Jest to m.in. inflacja, ograniczona produkcja oliwy z oliwek i rosnący popyt na nią.
Mieszanie oliwy z oliwek z zamiennikami niższej jakości pozwala sprzedawcom oferować produkty po niższych, konkurencyjnych cenach. Według Europolu takie praktyki mogą podważać zaufanie konsumentów oraz prowadzić do możliwych problemów zdrowotnych.
Aby upewnić się, że kupujemy „prawdziwą” oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia, należy uważnie przyjrzeć się informacjom podanym na etykiecie. Znawcy smaku mogą wyczuć subtelne różnice po spróbowaniu produktu.
Oliwa Extra Virgin to oliwa uzyskana z wyciśnięcia soku ze świeżych oliwek. Taka oliwa jest pozyskiwana tylko w sposób mechaniczny i nie podlega żadnym procesom chemicznym.
W związku z suszą, jaka występuje w regionie Morza Śródziemnego (odpowiadającym za prawie 90 proc. światowej produkcji oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia) zbiory znacznie się zmniejszyły. W efekcie na rynek wprowadza się mniej produktów, a ceny szybują w górę.
Zobacz też: Jakie pestycy można znaleźć w herbacie?