Michał Probierz przejmował reprezentację Polski w bardzo trudnym momencie. Kadra nie miała najlepszego okresu pod kątem wizerunkowym, ale przede wszystkim zawodziła swoim poziomem sportowym. Za kadencji Fernando Santosa gra polskich piłkarzy wyglądała fatalnie i głównie to przyczyniło się do faktu, że nie wywalczyliśmy awansu na Euro 2024 z grupy, lecz trzeba było szarpać się o przepustkę podczas tegorocznych baraży już z Probierzem u steru.

Michał Probierz z imponującą serią

W roli selekcjonera reprezentacji Polski Probierz debiutował we wrześniu ubiegłego roku, kiedy nasz zespół grał na wyjeździe z Wyspami Owczymi. Biało-czerwoni wygrali wówczas 2:0 i był to początek imponującej serii.

Do dziś bowiem Probierz wciąż nie przegrał meczu jako trener polskiej kadry, a było już ich siedem. Być może rywale nie powalają na kolana, ale trzeba docenić, że po kilku miesiącach upokorzeń reprezentacja narodowa dostarcza nam więcej radości niż smutku. Probierz jest pierwszym selekcjonerem w historii, który nie przegrał żadnego z pierwszych siedmiu meczów.

Po spotkaniu z Wyspami Owczymi (2:0) nastąpiły dwa remisy – z Mołdawią oraz Czechami (w obu przypadkach wynik 1:1). Później zwyciężyliśmy 2:0 z Łotwą, 5:1 z Estonią i wygraliśmy po rzutach karnych finał baraży o Euro 2024 z Walią. Do tego dochodzi ostatni pojedynek towarzyski z Ukrainą, w którym Polacy triumfowali 3:1.

Turcja kolejnym rywalem reprezentacji Polski

W meczu z Ukrainą Polska zagrała bardzo dobrze w ofensywie, co sprawia, że z optymizmem możemy patrzeć na przyszłość w tym aspekcie. Probierz będzie miał szansę na przedłużenie świetnej passy w poniedziałek, kiedy biało-czerwoni w kolejnym meczu towarzyskim zagrają z Turcją. Będzie to ostatni sprawdzian przed Euro 2024. Na imprezie w Niemczech pierwsze spotkanie zaliczymy 16 czerwca, kiedy naszym rywalem będzie Holandia.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version