Do znęcania nad niemowlęciem miało dochodzić w maju i czerwcu 2022 r. w jednej z miejscowości w Warmińsko-Mazurskiem. Pod koniec czerwca chłopiec w ciężkim stanie trafił na oddział intensywnej terapii w Olsztynie. Okazało się potem, że matka chłopca, Michalina P., miała szarpać dziecko za nogi i ręce, uderzać w różne części ciała, w tym głowę, przyduszać i rzucać nim.
„Skutkowało to powstaniem u małoletniego pokrzywdzonego licznych obrażeń ciała, w tym złamań kończyn dolnych i górnych oraz rozległych obrażeń głowy” – czytamy w komunikacie Sądu Okręgowego w Olsztynie. Prokuratura uznała, że kobieta usiłowała w ten sposób zabić niemowlę. Badania nie wykazały, by była niepoczytalna.
Olsztyn: rusza proces ws. znęcania nad dzieckiem
Z nieoficjalnych doniesień pojawiających się w mediach wynikało, że kobieta bardzo chciała urodzić córkę, stąd agresywne zachowania wobec synka. Miała publikować w sieci zdjęcia, na których dziecko było ubierane w ubrania z napisem „Marysia”. Prokuratura przyznała potem, że Michał J. o rzeczywistej płci dziecka dowiedział się dopiero po zatrzymaniu. Wcześniej Michalina P. przekonywała go, że to córka.
Michał J. został oskarżony o brak opieki nad synkiem, co naraziło dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Według prokuratury mężczyzna nie interesował się stanem zdrowia dziecka i pozostawił go pod wyłączną opieką Michaliny P.
Usiłowanie zabójstwa niemowlęcia. Rusza proces w Olsztynie
„Michalina P. nie przyznała się do przedstawionego jej zarzutu i złożyła wyjaśnienia, w których wskazywała, że nie ma wiedzy, w jaki sposób powstały obrażenia ciała u syna. Michał J. także nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia” – zaznaczył sąd.
Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Okręgowego w Olsztynie w listopadzie ubiegłego roku. 15 marca ma ruszyć proces. Michalina P. wciąż jest w areszcie, wobec Michała J. zastosowano policyjny dozór. Dwoje dzieci oskarżonych osób, w tym wspomniany synek pary, trafiło do pieczy zastępczej.