Donald Tusk zapowiadał przed wyborami, że jego rząd obniży składkę zdrowotną dla przedsiębiorców i osób samozatrudnionych. Teraz okazuje się jednak, że w polskim budżecie zabraknie na to pieniędzy. Temat ten poruszyli liderzy Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego na wspólnej konwencji w Otrębusach.
Liderzy Trzeciej Drogi mówili w Otrębusach o „ultimatum”
Kosiniak-Kamysz i Hołownia przypomnieli, że szli do wyborów z obietnicą niższych składek dla przedsiębiorców.
— Zwracam się do przedsiębiorców. Wiem, że wielu z was nam zaufało. Wypełnimy swoje obietnice. Mówię jasno: zmienimy zasady pobierania składki zdrowotnej. To deklaracja bezwzględna. Nie podlega żadnej dyskusji. Tylko Trzecia Droga to dowiezie — powiedział wicepremier i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zadeklarował, że „kwestia składki zdrowotnej jest naszym być albo nie być w koalicji”. – My tę sprawę stawiamy bardzo twardo i bardzo jasno. Nie miejcie żadnych wątpliwości, że zrobimy wszystko, żeby tak szybko, jak się da, razem z naszymi partnerami koalicyjnymi, do tej zmiany doprowadzić — dodał Szymon Hołownia, lider Polski 2050.
Kilka godzin po ogłoszeniu tego „ultimatum” minister zdrowia Izabela Leszczyna napisała w mediach społecznościowych, że Ministerstwa Zdrowia i Finansów prowadzą prace nad zmianami w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców, które obejmują składkę od aktywów trwałych i część podstawową składki.
Izabela Leszczyna zapewnia, że pracuje nad zmianą zasad wyliczania składki
„Nie trzeba nas poganiać ani wprowadzać ludzi w błąd nieprawdziwymi spekulacjami. Rząd premiera Donalda Tuska dotrzymuje obietnic” — podkreśliła szefowa resortu zdrowia.
W lutym wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny potwierdził, że resorty zdrowia i finansów analizują możliwości i metody wprowadzenia zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców.
— Rozważane są różne możliwości dotyczące uproszczenia zasad naliczania składki, w tym poprzez ryczałtową podstawę oskładkowania. Przedmiotowe zmiany muszą być powiązane ze zmianami na poziomie prawa podatkowego — mówił wiceminister.
O omawianych wariantach piszemy w tekście poniżej.