Zdaniem organizatorów w wydarzeniu przed Sejmem bierze udział nawet 300 tys. osób, jednak ratusz szacuje frekwencję na ok. 35 tys. – Razem jesteśmy silni, razem jesteśmy, razem zwyciężymy to zło – zapewnił były premier.
Morawiecki skomentował zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika
Polityk zarzucił aktualnej władzy niszczenie wolnych mediów i odbieranie ludziom godności. Zapewnił także pełne poparcie dla przebywających w więzieniach skazanych polityków Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. – Już mamy więźniów politycznych z powrotem w Polsce. Wstyd dla Rzeczypospolitej pod takimi rządami – ocenił.
– Chcę też powiedzieć naszym drogim kolegom. Mariusz Kamiński, Maciek Wąsik siedzą w więzieniu za to, że walczyli z korupcją. To coś niebywałego, tak jak bandyci się cieszą najbardziej z czego? Z tego, że policjanci siedzą w więzieniu. No więc właśnie, dlatego niech oni tam w więzieniach daleko, gdzie zostali wywiezieni, usłyszą nasze wołanie, nasz głos, nasz krzyk. Jesteśmy z wami. Nie zostawimy was. Będziemy z wami do końca – zapewnił.
Morawiecki: Mamy demokraturę
Jak stwierdził Mateusz Morawiecki, „miała być uśmiechnięta Polska, a mamy ten perfidny uśmiech, uśmiech nienawistny, uśmiech Jokera Tuska”. – Żeby przejąć wolne media, nie wahali się tych wolnych mediów zlikwidować. Czy żeby w pełni opanować Polskę nie zawahają się zlikwidować Polski? Zadajmy sobie to pytanie – zaproponował były premier. Na te słowa tłum odpowiedział skandowaniem: „brońmy Polski”.
– Miał być powrót do praworządności, a mamy bezprawie. Miała być demokracja i wolność, a mamy demokraturę. Miała być Polska przyjazna, Polska uśmiechnięta, a mamy Polskę pełną nienawiści. Miała być Europa a jest Białoruś – ocenił.
Były premier zaapelował do wyborców Trzeciej Drogi
Mateusz Morawiecki zwrócił się do wyborców Trzeciej Drogi. – Czy na pewno głosowaliście na tak rząd, który w ciągu niespełna miesiąca zaatakował sądy? Tak, sądy, zobaczcie na rozporządzenie Bodnara. Na taki rząd, który walczy z wolnymi mediami, który chce monopolu medialnego, żeby wszystkie ważne media mówiły jednym głosem? – pytał polityk.
– Czy Trzecia Droga ma być trzecią kadencją Tuska, czy to ma być utorowanie drogi dla tych, którzy z powrotem będą mówić: nie ma pieniędzy i nie będzie, nie ma polityki społecznej, wyrównywania szans, a dbałość o bezpieczeństwo gdzieś tam na dalekim miejscu? – kontynuował.
Były premier zapowiedział, że dzisiejsze wydarzenie jest dopiero początkiem. – Ta nasza demonstracja, ten nasz marsz, to pierwszy ważny przystanek na drodze do wielkiej zmiany, która musi doprowadzić do tego, żeby ta władza, która tyle zniszczyła już w pierwszym miesiącu, mogła odejść. Nie chcemy władzy, która niszczy wolne media, niszczy demokrację, niszczy praworządność – zapewnił.