Szwedzka firma specjalizująca się w produkcji akumulatorów litowo-jonowych do pojazdów elektrycznych złożyła wniosek o upadłość. To wydarzenie, które szwedzkie media określają mianem „największego bankructwa w historii” tamtejszego przemysłu. Przedsiębiorstwo zakończyło działalność również w Polsce, gdzie miało swój zakład produkcyjny.

Upadek giganta – problemy, które doprowadziły do końca

Zarząd spółki ogłosił, że po wyczerpaniu wszystkich możliwości ratowania działalności podjął decyzję o złożeniu wniosku upadłościowego w sądzie w Sztokholmie. – To było jedyne wyjście – przekazano w oficjalnym komunikacie.

Eksperci podkreślają, że problemy firmy nie są zaskoczeniem. Profesor Tor Wallin Andreassen z Norweskiej Szkoły Ekonomicznej w rozmowie z szwedzką telewizją stwierdził, że upadłość była do przewidzenia. Już na początku 2024 roku produkcja w krajach nordyckich została wstrzymana, a firma ogłosiła rezygnację z rozwoju i produkcji magazynów energii zarówno w Szwecji, jak i w Polsce. Ostatecznie oznaczało to likwidację zakładu w Gdańsku.

Branża w kryzysie? Rosnące koszty i zmieniający się rynek

Przedsiębiorstwo tłumaczy swoją sytuację szeregiem czynników, które doprowadziły do trudnej sytuacji finansowej. W oficjalnym komunikacie wskazano m.in.:

  • Rosnące koszty kapitałowe,
  • Niepewną sytuację geopolityczną,
  • Zakłócenia w łańcuchu dostaw,
  • Zmieniające się zapotrzebowanie rynkowe.

Lars Lysdahl z Rystad Energy podkreślił, że firma miała „dużo pecha”, gdyż w krótkim czasie musiała zmierzyć się z wieloma trudnościami jednocześnie.

Co dalej z aktywami Northvolt?

Tymczasowy przewodniczący rady dyrektorów Tom Johnstone podkreślił, że decyzja o upadłości jest niezwykle trudnym momentem dla całej firmy i jej pracowników. – Chcieliśmy stworzyć coś przełomowego i wprowadzić zmianę w branży akumulatorów i pojazdów elektrycznych. Wierzymy, że nasze technologie i wiedza będą miały wpływ na dalszy rozwój sektora – dodał.

Northvolt, który przez lata uchodził za nadzieję Europy na uniezależnienie się od Chin w produkcji baterii, teraz staje przed pytaniem o przyszłość swoich aktywów. O dalszych losach fabryk oraz technologii firmy zdecyduje powiernik wyznaczony do zarządzania upadłością.

Jakie konsekwencje dla rynku?

Bankructwo szwedzkiego producenta akumulatorów to sygnał, że branża pojazdów elektrycznych w Europie przeżywa poważne trudności. Wysokie koszty produkcji, problemy z dostawami i niestabilna sytuacja gospodarcza sprawiają, że wielu producentów baterii musi walczyć o przetrwanie.

Czy to oznacza spowolnienie rozwoju rynku aut elektrycznych w Europie? Przyszłość sektora zależy od tego, czy inne firmy zdołają przejąć technologie i moce produkcyjne upadłego giganta.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version