4 kwietnia 2022 roku to pamiętna data dla fanów tenisa. To wtedy Iga Świątek po raz pierwsza zasiadła na fotelu liderki rankingu WTA. Od tamtego czasu Polka straciła prowadzenie tylko na kilka tygodni, kiedy wyprzedziła ją Aryna Sabalenka. Po triumfie w WTA Finals w Cancun pod koniec poprzedniego sezonu raszynianka wróciła na szczyt i z niego nie schodzi. Łącznie przewodzi światowemu zestawieniu już 102 tygodnie, a nie skończyła przecież jeszcze 23 lat.

Naomi Osaka nie wierzy. Iga Świątek olśniewa

Na temat wyczynów Igi Świątek wypowiedziała się Naomi Osaka. W przeszłości Japonka sama była numerem jeden. Ba, w swoim dorobku ma cztery zwycięstwa w turniejach wielkoszlemowych, czyli tyle samo, ile nasza tenisistka. Osaka jednak nie była w stanie długo utrzymać się na szczycie. Z wielkim podziwem patrzy na to, że Polka mimo młodego wieku tak dominuje w stawce. Niezwykle rzadko przegrywa swoje mecze.

– To niewiarygodne, jak Iga jest w stanie konsekwentnie nadal być numerem jeden. Radzi sobie dobrze w każdym turnieju. Nie mogę tego pojąć. Mnie udało się być liderką rankingu przez pięć sekund. Ale to oczywiście wielka rzecz dla tego sportu – powiedziała w rozmowie z Tennis.TV.

Patrząc tylko na ten sezon, to widzimy, że Świątek już ma trzy wygrane imprezy. Mocna jest szczególnie na mączce, co potwierdziła w ostatnim czasie w Madrycie, kiedy w wielkim finale wyrwała zwycięstwo Arynie Sabalence po 3 godzinach i 11 minutach gry. Teraz z kolei Polka ma szansę na trzeci triumf w swojej karierze w turnieju w Rzymie. W przeszłości wygrywała tam w latach 2021–2022.

Iga Świątek dogoniła Agnieszkę Radwańską

Wielkość Świątek pokazuje również fakt, że w wieku 22 lat ma na koncie 20 tytułów rangi WTA. Tym samym dogoniła Agnieszkę Radwańską, która sięgnęła po taką samą liczbę trofeów. „Isia” przez wiele lat była w czołówce, lecz nigdy nie było jej dane sięgnąć po wygraną w imprezie wielkoszlemowej i nie zasiadła na fotelu liderki światowego rankingu.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version