W skrócie
-
Spadający liść rozpoczyna cykl życia w rzece, którego większość nie zauważa.
-
Bezkręgowce, owady oraz mikroorganizmy wykorzystują liście jako źródło pożywienia.
-
Jesienne liście stają się fundamentem wiosennego życia nad wodą, napędzając ekosystem.
Jeden liść napędza życie całej rzeki. Pod powierzchnią rzek, trwa teraz największa wyżerka i to właśnie dzięki temu, wiosną zobaczymy życie nad wodą.
Większość z nich po prostu spada na ziemię. Ale ten zaraz wyruszy w swoją przygodę z prądem rzeki. I wielu z nas myśli, że to koniec historii. A to właśnie tutaj zaczyna się coś, co napędza życie. Owady, bezkręgowce i mikroorganizmy – dla nich spadające jesienne liście, to prawdziwa uczta.
Biolog, prof. Stanisław Czachorowski, tłumaczy ten cykl przyrody: „liść spada, bezkręgowce zaczynają je zjadać” – mówi ekspert.
Bez tej jesiennej uczty, wiele gatunków po prostu by nie przetrwało. Każdy liść ma tu swoją rolę. Owady, które teraz się nim pożywią – złożą jaja na zimę. A wiosną – wyklują się młode, które zapylą rośliny i staną się pokarmem dla ryb czy ptaków.
Bezkręgowce i inne stworzenia żywią się „jesienią”, po to, by na wiosnę złożyć jaja i kontynuować cykl przyrody.
Jeden liść napędza życie całej rzeki. Pod powierzchnią rzek, trwa teraz największa wyżerka i to właśnie dzięki temu, wiosną zobaczymy życie nad wodą. To cichy, naturalny cykl, którego zwykle nie zauważamy. A natura, jak wiemy – nie marnuje niczego.


