Jak podkreślił, „Polska i Norwegia są gotowe i przygotowane finansowo do poprawy wsparcia dla Ukrainy”. – Dzięki sprzętowi, pomocy humanitarnej, dzięki szkoleniu żołnierzy, dzięki dostawom amunicji. To są oczekiwania formułowane przez Kijów i przez prezydenta Zełenskiego – wyliczył premier.
– W dzisiejszych rozmowach ustaliliśmy, że będziemy robić nawet więcej. Ani Norwegia, ani Polska nie mają kompleksów i nie muszą, ponieważ sytuują się w czołówce państw tego procesu realizowania wszystkiego, czego tylko się da dla Ukrainy – stwierdził Tusk.
Dalsze wsparcie dla Ukrainy jest jednym z głównych tematów spotkania szefów rządów. – Tutaj z Norwegią mamy w 100 proc. ten sam pogląd, czyli chcemy motywować i nasze kraje i innych, aby jeszcze zintensyfikować pomoc dla Ukrainy, jeśli chodzi o uzbrojenie, środki na odbudowę, podtrzymanie ukraińskiej gospodarki – dodał premier.
Macron mówił o wysłaniu wojsk NATO do Ukrainy
Temat potencjalnego wysłania wojsk NATO do Ukrainy rozpoczął w poniedziałek po szczycie w Paryżu prezydent Francji Emanuel Macron. – Nie ma dzisiaj konsensusu, by wysłać w sposób oficjalny i otwarty wojska lądowe na Ukrainę, ale w przyszłości niczego nie można wykluczyć. Zrobimy wszystko, co trzeba, by Rosja nie mogła wygrać tej wojny – powiedział wówczas polityk.
Słowa te niemal natychmiast skomentował prezydent Andrzej Duda obecny na paryskim szczycie. Kilkukrotnie podkreślił on, że „absolutnie nie ma takich decyzji”, choć przyznał, że toczona na ten temat była „żarliwa dyskusja”.
– Najbardziej żarliwa dyskusja toczyła się wokół kwestii wysłania żołnierzy na Ukrainę i tutaj też nie było absolutnie porozumienia. Te zdania są różne – mówił po spotkaniu w Paryżu Duda.
Tusk zaprzecza słowom ws. wojsk NATO w Ukrainie
Wysłaniu wojsk zaprzeczył także we wtorek Donald Tusk. – Polska nie przewiduje wysłania swoich oddziałów na teren Ukrainy. Mamy tu wspólne stanowisko – podkreślał podczas wizyty w Czechach.
– Uważam, że nie powinniśmy dzisiaj spekulować o przyszłości, czy zdarzą się takie okoliczności, które zmienią to stanowisko. Dzisiaj powinniśmy skoncentrować się, tak jak to robi rząd polski czy czeski, żeby maksymalnie wesprzeć Ukrainę w jej wysiłku zbrojnym – mówił premier.