W niedzielę (5 maja) front burzowy przeszedł przez tereny Pomorza i Pomorza Zachodniego, Warmii i Mazur, Kujaw, a także Dolnego Śląska, Wielkopolski oraz Małopolski. W regionach tych występowały ulewne opady deszczu, a także silne porywy wiatru sięgające w porywach prędkości nawet 90 kilometrów na godzinę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał, że w południowej Polsce wystąpić może gwałtowne podniesienie stanu wody. W niektórych miejscowościach doszło do podtopień.
Ulewy i gradobicia w Polsce. W Wielkopolsce doszło do podtopień
Niedzielne warunki pogodowe doprowadziły do poważnej sytuacji w Słupcy (województwo wielkopolskie). Przez miasto przeszło potężne gradobicie z intensywnymi opadami deszczu oraz silnym wiatrem. W efekcie doszło do licznych podtopień.
Zalane zostały drogi i prywatne posesje. Lokalny portal TwojaSlupca.pl informuje, że w wyniku gwałtownych zjawisk pogodowych doszło łącznie do ponad 30 interwencji straży pożarnej. Większość z nich wiązała się właśnie z koniecznością wypompowania zalegającej wody.
W niedzielę z gradobiciem mierzyli się również mieszkańcy województwa pomorskiego. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające niewielkie bryłki lodu zasypujące Gdańsk. Gdańskie Wody podały, że na miasto spadło ponad 20 litrów wody na metr kwadratowy. Według informacji lokalnego Radia Gdańsk na Pomorzu doszło łącznie do 25 interwencji strażaków. Większość z nich wiązała się z usuwaniem złamanych drzew oraz wypompowywaniem wody.
Nawałnice przeszły również przez Dolny Śląsk. O ulewnych deszczach i gradzie informowali między innymi w Jaworze. Poważne gradobicie wystąpiło również w miejscowości Młoty.
Gwałtowna pogoda wystąpiła również w województwie ¶wiêtokrzyskim. Poniżej nagranie ulewnego deszczu i burzy w Kielcach.
Burze nad Polską. Na południu pojawiły się leje kondensacyjne
Portal Sieć Obserwatorów Burz poinformował ponadto, że na Opolszczyźnie odnotowano powstawanie lejów kondensacyjnych – zalążków trąb powietrznych. „Nie miał on kontaktu z ziemią. Takich przypadków może być dziś więcej” – czytamy.
Podobne zjawiska zwróciły również uwagę mieszkańców Dolnego Śląska. Odnotowano je między innymi w okolicach Wrocławia oraz Miechowic Oławskich.
Żaden z lejów kondensacyjnych nie dotknął jednak ziemi, w związku z czym nigdzie nie powstała faktyczna trąba powietrzna.
Wir powietrzny powstał natomiast w Bystrze Podhalańskiej (województwo ma³opolskie). Do sieci trafiło nagranie przedstawiające silne podmuchy zrywające dach szopy oraz zagrażające psu zamkniętemu w kojcu.
IMGW prognozuje kolejne burze
W poniedziałek (6 maja) Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla województw: opolskiego, świętokrzyskiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego i dolnośląskiego. Synoptycy ostrzegają, że w regionach tych wystąpią ponadto silne opady deszczu mm oraz porywisty wiatr. Punktowo pojawić może się również grad.
„Najintensywniejsze burze spodziewane są późnym popołudniem i wieczorem. Wówczas mogą wystąpić opady deszczu do 20 mm (z chwilowym natężeniem około 5 mm/10 min), porywy wiatru do 70 km/h oraz grad o średnicy do 2 cm” – czytamy w komunikacie IMGW-PIB.
