Co powiedział Karol Nawrocki: – To sprawa pana posła, która jest częścią debaty publicznej, natomiast kandydat na urząd prezydenta RP nie zajmuje się tego typu sprawami. W sprawie Marcina Romanowskiego nie uważam nic. Nie budzi to mojego zainteresowania. Pytania o to, co stanie się wokół jednego posła, są przedwczesne i nie będę ich komentować – oświadczył polityk. Kiedy dziennikarze nie odpuszczali, oświadczył, że „nie jest rzecznikiem pana posła Romanowskiego”.
Nawrocki ofiarą prześladowania? W nawiązaniu do sytuacji Romanowskiego kandydat na prezydenta stwierdził jedynie, że „prześladowania polityczne w Polsce trwają”. – Sam jestem obiektem tych prześladowań. Nie dostrzegam jednak analogii do sytuacji w stanie wojennym – oświadczył Nawrocki.
Sprawa Marcina Romanowskiego: 12 grudnia sąd wyraził zgodę na areszt polityka PiS w związku 11 zarzutami (w tym działania w zorganizowanej grupie przestępczej), które postawiono mu w śledztwie dotyczącym wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Poseł podkreśla, że jest niewinny i postępował zgodnie z obowiązującymi przepisami. Za Marcinem Romanowskim został wystawiony list gończy, a potem także Europejski Nakaz Aresztowania. W czwartek 19 grudnia pełnomocnik polityka poinformował, że uzyskał on azyl polityczny na Węgrzech. MSZ przekazał w piątek, że decyzja rządu Viktora Orbana to „akt nieprzyjazny wobec Rzeczypospolitej Polskiej”.
Przeczytaj także: „Donald Tusk o sprawie Marcina Romanowskiego: Takie sytuacje zawsze kończą się tak samo”.
Źródło: Konferencja prasowa Karola Nawrockiego