Obława na byłych członków Frakcji Czerwonej Armii (RAF) Ernsta-Volkera Stauba i Burkharda Garwega, którzy są poszukiwani za liczne rozboje rabunkowe, doprowadziła do zakrojonej na szeroką skalę operacji policji w Berlinie-Friedrichshain. Akcja rozpoczęła się ok. godz. 7:30 w okolicy Markgrafendamm. Na tym terenie znajduje się osiedle barakowozów mieszkalnych. Policja poinformowała, że zatrzymano dwóch mężczyzn.
Podczas aresztowania słychać było strzały, ale nie nikt nie został ranny. Jak wyjaśniła rzeczniczka policji, były to odgłosy towarzyszące otwieraniu drzwi siłą. Na miejsce wysłano specjalną grupę zadaniową, a także pojazd opancerzony i psy tropiące.
Według rzecznika berlińskiej policji do akcji zaangażowano łącznie 130 funkcjonariuszy. Jak podają stołeczne media, na czas akcji wstrzymano ruch kolei miejskiej S-Bahn.
Wielka akcja policji w Berlinie
Zaledwie dwa dni wcześniej, w piątek (01.03.2024) policja opublikowała nowe, bardzo wyraźne zdjęcia poszukiwanych członków RAF. Zostały zrobione w latach 2021-24 w sytuacjach prywatnych.
Podobnie jak Daniela Klette, która została aresztowana w poniedziałek (26.02.2024) w Berlinie, Staub i Garweg należeli do trzeciego pokolenia lewicowej ekstremistycznej organizacji terrorystycznej Frakcji Czerwonej Armii (RAF). W czasie ich działalności ówczesny szef Deutsche Bank Alfred Herrhausen (1989) i szef spółki Treuhand Detlev Karsten Rohwedder (1991) zostali zamordowani, a kierowca Herrhausena został poważnie ranny.
Przez dziesięciolecia RAF uosabiał terror i morderstwa na zachodzie Niemiec. Organizacja ogłosiła rozwiązanie w 1998 roku. Terroryści Staub i Garweg są również poszukiwani za serię kolejnych napadów na transport gotówki.
Około południa policja ogłosiła, że zatrzymani mężczyźni nie są jednak poszukiwanymi terrorystami RAF.
(DPA/stef)
Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle