Jako pierwsza informację podała TV Republika. Portal wpolityce.pl twierdzi, że prezes IPN będzie „kandydatem obywatelskim” (bez oficjalnego szyldu partyjnego), jednak według informacji Polsat News trwa dyskusja, co do formuły startu.
– Myślę, że tak jak większość Polaków nie mam pojęcia, jaki to kandydat – skomentował.
Z kolei Bartosz Arłukowicz stwierdził, że PiS ma wielki problem, gdyż jego zdaniem wybór między Czarnkiem a Nawrockim „to wybór między złą sytuacją, a sytuacją bardziej złą„.
Nieoficjalne ustalenia Polsat News: Karol Nawrocki kandydatem PiS na prezydenta
W czwartek wiceprezes PiS w okręgu krakowskim potwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość zaplanowało na najbliższą niedzielę konwencję w Krakowie. To właśnie podczas tego wydarzenia, zorganizowanego w hali „Sokół”, ma zostać oficjalnie ogłoszony kandydat partii w wyborach prezydenckich w 2025 r.
W czwartek, gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o wybraniu Nawrockiego, rzecznik PiS Rafał Bochenek pisał w mediach społecznościowych, że decyzja jeszcze nie zapadła.
„W związku z wieloma pytaniami dotyczącymi naszego kandydata w nadchodzących wyborach prezydenckich, a także licznymi publikacjami medialnymi pragnę przekazać, iż nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja” – przekazał.
„O tym kto będzie kandydatem PiS kierownictwo formacji, poinformuje w najbliższych dniach. Przed nami ważna kampania, kandydat naszej formacji będzie wyznaczony wkrótce, ale nieustannie apelujemy o wsparcie finansowe, które jest niezwykle istotne, abyśmy mogli przeprowadzić zwycięską kampanię prezydencką” – dodał, opatrując wpis hashtagiem #StawkaJestPolska.
Coraz szersze grono kandydatów w wyborach prezydenckich 2025
O tym, kto wygra, zdecydują członkowie KO w tajnym, SMS-owym głosowaniu zaplanowanym na piątek. Start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich ogłosili już: marszałek Sejmu i szef Polski 2050 Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen z Konfederacji oraz Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie. Lewica podejmie decyzję na przełomie grudnia i stycznia.