Były prezes Orlenu pozwał Onet w związku z artykułem opublikowanym 31 maja. Dziennikarze poinformowali w nim, że banery wyborcze polityków związanych ze Zjednoczoną Prawicą: Daniela Obajtka, Jana Kanthaka i Marcina Romanowskiego miały być drukowane w garażu w Aleksandrowie w województwie lubelskim.
Daniel Obajtek pozwał Onet. „Nielegalne jest działanie prokuratury. Standardy rodem z Białorusi”
W związku z tym prokuratura podejrzewała, że mogło dojść do pominięcia oficjalnych źródeł finansowania podczas wspierania komitetu wyborczego. Proceder mieli nadzorować między innymi urzędniczka z Ministerstwa Sprawiedliwości oraz asystent Sądu Okręgowego w Krakowie.
Daniel Obajtek odpowiedział na zarzuty 1 czerwca, publikując faktury VAT. Zdaniem polityka wszystkie banery były legalnie zlecone i opłacone przez Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. „Nielegalne jest działanie prokuratury, która skonfiskowała kilkadziesiąt banerów wyborczych w trakcie trwania kampanii. Standardy rodem z Bia³orusi. Tak uśmiechnięta Polska uniemożliwia prowadzenie normalnej kampanii wyborczej” – napisał były prezes Orlenu i pozwał Onet w trybie wyborczym.
Onet dostał pozew kilka godzin przed rozprawą. Prawnik: To niepoważna sytuacja
Onet poinformował, że otrzymał informację o pozwie kilka minut przed godziną 11:00 we wtorek. Natomiast rozprawa miała odbyć się tego samego dnia o godzinie 14:30, dając redakcji 3,5 godziny na obronę. Ponadto termin odpowiedzi na pozew został wyznaczony na godzinę 13:00. – Sąd Okręgowy w Krakowie narzuca nam takie reguły, który uniemożliwiają nam realną obronę – powiedział prawnik Ringier Axel Springer, Jakub Kudła. – Dwie godziny na przygotowanie się do odpowiedzi na pozew to niepoważna sytuacja, trzy i pół godziny do rozprawy to już komedia, a robi to sąd w Krakowie… nie wiadomo tak naprawdę, dlaczego – dodał.
Zdaniem pełnomocnika redakcji pozew powinien zostać złożony w Warszawie z uwagi na ogólnopolski, a nie lokalny charakter redakcji. Ponadto to właśnie w tym mieście znajduje się siedziba firmy Ringier Axel Springer Polska, która jest właścicielem Onet. Warto zwrócić uwagę, że tryb wyborczy gwarantuje rozpoznanie wniosku przez sąd okręgowy w ciągu 24 godzin. W wypadku ewentualnej apelacji sąd ponownie ma 24 godziny na jej rozpatrzenie. Jak przypomniał portal, Daniel Obajtek pozwał Onet, mimo że sam nie stawiał się na przesłuchania w komisji śledczej i prokuraturze. Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Daniel Obajtek nie stawił się na wezwanie. Jest pilne oświadczenie prokuratury: Ma czas do 15„.
