W pobliżu irańskiej wojskowej bazy lotniczej w Isfahanie nad ranem 19 kwietnia słychać było trzy silne eksplozje. Przedstawiciel tamtejszych władz poinformował, że był to skutek uruchomienia systemu obrony powietrznej. Powodem miało być pojawienie się podejrzanych dronów. Jak przekazują amerykańskie media, powołując się na informacje pozyskane od urzędników z USA, miała to być odpowiedź za niedawny odwet Teheranu.

Zobacz wideo
Netanjahu ma świetne relacje z Putinem

Atak na Iran. Ekspert przedstawia dwa możliwe scenariusze

W rozmowie z Gazeta.pl dr Łukasz Fyderek, politolog, analityk spraw międzynarodowych, specjalizujący się w problematyce bliskowschodniej oraz dyrektor Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego, skomentował, co mógł oznaczać atak na Iran.

– Są dwa scenariusze w mojej ocenie. Albo jest to atak o małej skali, podobny do tych, do których doszło w styczniu 2023 roku i w lutym 2022 roku. Atak najprawdopodobniej przy pomocy małych dronów, kwadrokopterów, które zostały użyte z terytorium Iranu, czyli pokazujący, że Izrael ma możliwość korzystania z grup dywersyjnych na terytorium Iranu. Co w przeszłości kilkakrotnie zastosowano – powiedział dr Łukasz Fyderek.

Zdaniem eksperta, „prawdopodobnie taka odpowiedź jest tym ruchem, który zasygnalizuje Iranowi zdolności Izraela do wywierania presji militarnej i zakończy tę eskalację”. – To byłaby oczywiście dobra wiadomość dla Bliskiego Wschodu, taki nieduży i niegroźny atak, bo nie zaobserwowaliśmy du¿ych eksplozji, nie ma takich materiałów. Nie ma dowodów, żeby sądzić, że te zniszczenia, do których doszło w Isfahanie, były w jakikolwiek sposób istotne. Myślę, że to jest scenariusz bazowy – podkreślił.

– Druga możliwość jest taka, że nie jest to koniec odpowiedzi Izraela, i że tym atakiem, przy pomocy niedużych dronów Izrael testuje zdolności obronne Iranu i podejmie jeszcze dalsze działania. To w mojej ocenie na dzisiaj jest mniej prawdopodobne – dodał.

Zapytany o to, co teraz może zrobić Iran, politolog uznał, że „jeżeli to będzie cała odpowiedź Izraela, to Iran nie podejmie dalszych działań, zresztą takie zapowiedzi już są ze strony irańskich przywódców”. – Pamiętajmy, że Izrael nie przyznał się do tych działań, co jest istotne. Te działania władze irańskie mogą przypisać nawet działalności kryminalnej czy separatystycznej. Jeżeli nie nastąpi kolejny atak, to jest to dobra wiadomość dla Bliskiego Wschodu, bo będzie to oznaczało, że Iran nie będzie aktywował swoich zdolności uderzeniowych na Izrael w najbliższym czasie – powiedział dr Fyderek.

Atak na Iran. Nie ma ofiar ani poważnych zniszczeń

Izraelski urzędnik, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, potwierdził nalot na Iran. Jak powiedział „Washington Post”, nalot miał zasygnalizować Iranowi, że Izrael jest w stanie uderzyć wewnątrz kraju. Z kolei irański urzędnik, który anonimowo wypowiedział się Reutersowi, powiedział, że Teheran nie planuje natychmiastowego odwetu. Nie potwierdza też zagranicznego źródła ataku, jego zdaniem było to uderzenie z samego Iranu, ponieważ doszło do infiltracji.

W sieci pojawiły się nagrania z ataku. Jedno z nich opublikowała dziennikarka amerykańskiego serwisu informacyjnego Al-Monitor.

– Podczas nocnego ataku nie wyrządzono żadnych szkód, nie ma też ofiar – przekazał z kolei wysokiej rangi dowódca irańskiej armii Siavosh Mihandoust w państwowej telewizji. Mówił, że odgłosy eksplozji w pobliżu irańskiej wojskowej bazy lotniczej związane były z przechwyceniem przez obronę powietrzną Isfahanu podejrzanych obiektów latających. Łącznie w kraju zestrzelono kilka dronów. Dwa główne lotniska w Teheranie wznowiły loty, po tym jak je najpierw zawieszono w związku z doniesieniami o wybuchach.

Przedstawiciel amerykańskiej administracji powiedział telewizji CNN, że celem ataku nie były instalacje nuklearne. Również irańska agencja Tasnim poinformowała, że znajdujące się w Isfahanie instalacje nuklearne są bezpieczne. Potwierdziła to Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. Dyrektor agencji Rafael Grossi po raz kolejny wezwał wszystkie strony do skrajnej powściągliwości i powtórzył, że ??obiekty jądrowe nigdy nie powinny być celem konfliktów zbrojnych.

W czwartek dowództwo irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji zapowiedziało, że jeśli Izrael ośmieli się uderzyć w obiekty nuklearne, Teheran odpowie tym samym. Według dowództwa strona irańska namierzyła cele nuklearne w Izraelu i – jak to określono – „trzyma rękę na spuście”.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version