Sejm zadecydował w piątek w sprawie 32 poprawek Senatu do nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Wśród nich znalazł się zapis o możliwości kandydowania do KRS tzw. neosędziów, czyli sędziów nominowanych w procedurze obowiązującej po 2017 r.

Nowelizacja ustawy o KRS. Poprawka Senatu odrzucona

Poprawka została odrzucona, co dzień wcześniej rekomendowała sejmowa komisja sprawiedliwości. Za oddaleniem zapisu zagłosowało 237 parlamentarzystów, przeciwko – 195 i nikt nie wstrzymał się od głosu. „Ustawa o KRS uchwalona!!! Udało się też przekonać Ministerstwo Sprawiedliwości – będzie krystalicznie czysta KRS!!!” – napisał po głosowaniu poseł Polski 2050 Paweł Śliz.

W projekcie ustawy przyjętym przez Sejm założono, że neosędziom nie będzie przysługiwało bierne prawo wyborcze. Senat – po sugestiach Adama Bodnara – postanowił usunąć z propozycji ten zapis. Minister sprawiedliwości wyjaśnił, że był to „gest pod adresem prezydenta”.

Adam Bodnar o „geście pod adresem prezydenta”

– Koalicja rządząca miała nadzieję, że prezydent nie pozostanie obojętny na wyroki ETPCz, TSUE oraz na pogłębiający się każdego dnia kryzys. Że weźmie współodpowiedzialność za proces naprawiania wymiaru sprawiedliwości – powiedział podczas czwartkowego posiedzenia komisji, cytowany przez portal 300polityka.pl. Przyznał jednak, że publiczne wypowiedzi Andrzeja Dudy wskazują na to, że ten „nie widzi takiej możliwości”.

Prokurator generalny zaznaczył, że, niezależnie od deklaracji prezydenta, parlamentarzyści muszą uchwalać przepisy, które „uznają za optymalne z punktu widzenia realizacji i ważenia wartości konstytucyjnych”. – Jeżeli nastąpi weto w sprawie KRS, kolejne ustawy też będą projektami rządowymi, będziemy pracować, aby wyjść z nimi we wrześniu, październiku – zapowiedział w piątek w programie „Sygnały dnia” w Polskim Radiu.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version