Zbigniew Ziobro już w grudniu ubiegłego roku nie pojawiał się na posiedzeniach Sejmu, nie występował też publicznie. Powodem były poważne problemy zdrowotne – u polityka zdiagnozowano złośliwy nowotwór przełyku. W związku z tym poddał się chemioterapii, a także przeszedł operację. Po raz pierwszy po dłuższej przerwie Ziobro pojawił się w mediach po akcji Agencji Bezpieczeñstwa Wewnêtrznego, która przeszukała jego dom w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Przerwał wówczas leczenie i przyjechał do Polski, by uczestniczyć w akcji służb. 

Raz na jakiś czas na temat zdrowia byłego ministra wypowiadają się politycy jego partii – Suwerennej Polski. W rozmowie z „Faktem” takiej informacji udzieliła Beata Kempa. – Chcę powiedzieć jasno, że sytuacja nie jest najlepsza. Pan minister będzie musiał się prawdopodobnie poddać kolejnemu zabiegowi z powodu komplikacji, które nastąpiły – powiedziała. 

Zobacz wideo Mec. Sylwia Gregorczyk-Abram o dokumentach znalezionych w domu Ziobry

Kempa stwierdziła, że za pogorszenie stanu zdrowia Ziobry odpowiadają rządzący. – Uważam, że to, co się stało, to co zrobiła „Koalicja 13 Grudnia” [tak złośliwie Zjednoczona Prawica mówi o koalicji rządzącej – red.] i prokuratura oraz służby, które weszły do mieszkania właśnie wtedy, kiedy powinien bardzo mocno pan minister na siebie uważać, być w czasie rekonwalescencji. Moim zdaniem dzisiaj odbiło się na jego zdrowiu – stwierdziła kandydatka w wyborach do Parlamentu Europejskiego. 

Operacja Ziobry poza Polską

W kwietniu Zbigniew Ziobro udzielił wywiadu tygodnikowi „Sieci”, w którym tłumaczył, dlaczego jego operacja odbyła się poza granicami Polski. Jak przekazał, wstępnie miała ona odbyć się w Lublinie i Zakopanem. –  Punktem przełomowym była rozmowa ze śp. prof. Starosławską, która przyszła do mnie przerażona, mówiąc, iż dostaje e-maile z groźbami, nie tylko wobec niej, lecz także całego szpitala. Ta wspaniała lekarka, onkolog, nigdy wcześniej nie spotkała się z niczym takim, to było dla niej szokiem. Poczułem dużą przykrość, że przeze mnie ma takie nieprzyjemności, a było tego więcej. Uznałem, że nie mogę narażać lekarzy i szpitali na takie szykany. Zdecydowałem się na operację za granicą, którą opłaciłem z własnych oszczędności. Był to zwykły szpital, nie żadna, jak niektórzy sugerują, ekskluzywna klinika – powiedział. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version