Brak kontaktu: Kobiety przyjechały do Polski, ponieważ nie mogły skontaktować się z Pawłem C. – byłym rektorem Collegium Humanum, obecnie noszącego nazwę: Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia. Mężczyzna od kilku miesięcy przebywa w areszcie. W lutym tego roku został zatrzymany przez CBA w związku ze śledztwem dotyczącym przestępczego procederu w zarządzanej przez niego szkole wyższej. Prokuratura postawiła Pawłowi C. łącznie 75 zarzutów, w tym przyjęcia ponad miliona złotych za wystawianie fałszywych dyplomów.
Fałszywe dyplomy: W ubiegły wtorek (29 października) nauczycielki akademickie z Odessy pojawiły się w siedzibie uczelni i nakłaniały jej nowe władze do wystawienia dokumentów poświadczających nieprawdę, w tym dyplomów ukończenia studiów wyższych oraz zaświadczeń o odbyciu studiów. W zamian oferowały łapówkę w wysokości 40 tysięcy dolarów w gotówce. Ustalenia CBA wskazują, że chodziło o dokumenty dla ponad 60 „zagranicznych studentów”, którzy nigdy nie studiowali na Collegium Humanum.
Kobiety usłyszały zarzuty: Funkcjonariusze CBA zabezpieczyli elektroniczne nośniki danych oraz walutę przywiezioną do Polski. W trakcie śledztwa ustalili, że zatrzymane kobiety brały udział w zorganizowanej grupie przestępczej założonej i kierowanej przez Pawła C. W związku z tym prokurator przedstawił im zarzut z art. 258 Kodeksu karnego. Kobiety są ponadto podejrzane o nakłanianie do popełnienia czynu zabronionego.
Siódma akcja CBA: Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 150 tysięcy złotych, a także zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu do czasu wpłacenia poręczenia majątkowego. Zatrzymanie było siódmą akcją funkcjonariuszy Delegatury CBA w Rzeszowie w śledztwie dotyczącym Collegium Humanum.
Więcej o sprawie w artykule: „Rektor Collegium Humanum usłyszał kolejne zarzuty. W tle proceder z ukraińskimi studentami”.
Źródła: CBA, IAR