W piątek 10 maja Interia przekazała, że prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu Tomaszowi Szmydtowi. Chodzi o szpiegostwo. – W najbliższym czasie wniosek zostanie skierowany do sądu – poinformowała prokuratorka Anna Adamiak w rozmowie z portalem.

Zobacz wideo Vincent V. Severski: Wiedza, którą posiadł Szmydt w czasie wykonywania obowiązków, jest druzgocąca

Prokuratura wydała postanowienie ws. przedstawienia zarzutów Tomaszowi Szmydtowi

We wtorek 7 maja Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo w sprawie brania udziału na terenie Polski i Republiki Białorusi w działalności obcego wywiadu przez Tomasza Szmydta. Służby podejrzewają, że obywatel Polski udzielał obcemu wywiadowi informacji, których przekazanie mogło wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej. 

Jak podaje Interia, w sprawie mowa o art. 130 Kodeksu karnego paragraf 1 oraz 5. Pierwszy głosi, że: „Kto bierze udział w działalności obcego wywiadu albo działa na jego rzecz, przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5”. Z kolei paragraf piąty mówi o tym, że: „Funkcjonariusz publiczny oraz osoba pełniąca dyspozycyjnie terytorialną służbę wojskową, dopuszczający się czynu, o którym mowa w paragrafie 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności”.

W czwartek prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjął oświadczenie sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się ze skutkiem natychmiastowym urzędu. Przyjęcie złożonego publicznie oświadczenia zostało zaopiniowane pozytywnie przez Kolegium Naczelnego Sądu Administracyjnego – poinformowano w komunikacie Naczelnego Sądu Administracyjnego.

O sprawie Tomasza Szmydta rozmawialiśmy z ekspertką, prof. Agnieszką Kasińską-Metryką, dyrektorką Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Polityk Publicznych UJK w Kielcach. Więcej w artykule poniżej:

Polski były sędzia uciekł na Białoruś. Miał dostęp do tajnych dokumentów

Jak informowaliśmy, sprawy, które rozpatrywał Szmydt były prowadzone z udziałem funkcjonariuszy policji, Agencji Bezpieczeñstwa Wewnêtrznego oraz Kontrwywiadu Wojskowego. Dotyczyły np. odmowy wydania poświadczenia bezpieczeństwa do tajnych dokumentów NATO i UE. Nazwisko Szmydta pojawia się przy sprawach zaplanowanych między innymi na 16 maja. Z trzynastu spraw, trzy są skierowane na posiedzenia niejawne i dotyczą ochrony danych osobowych, przyznania rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego przez ZUS czy prawa konkurencji. Pojawiają się także takie z udziałem szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Straży Granicznej.

„Jeszcze ciekawsza jest wokanda na 4 czerwca. Składy pod przewodnictwem Tomasza Szmydta miały tego dnia rozpatrywać m.in. sprawy z kodem 649 tj. dotyczące odmowy wydania poświadczenia bezpieczeństwa. Chodziło o dostęp do informacji niejawnych o klauzulach 'NATO SECRET’ i 'SECRET UE/EU SECRET’ oraz klauzuli 'Tajne’. Nie wiadomo, do jakich informacji związanych z tymi sprawami mógł mieć dostęp sędzia Szmydt” – opisywała „Rzeczpospolita”.

W poniedziałek 6 maja Szmydt zwrócił się do władz Białorusi o ochronę. Wystąpił na konferencji prasowej w Mińsku, w centrum prasowym agencji państwowej BiełTA. Sędzia publicznie podpisał podanie o zwolnienie ze służby w warszawskim sądzie administracyjnym, poprosił władze białoruskie o udzielenie mu ochrony, a także wezwał polskie władze do odnowienia dialogu z Białorusią i Rosj±.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version