Ponadto tego dnia skoczkowie nie odbyli także treningu. Organizatorzy po spotkaniu z trenerami opublikowali zaktualizowany plan zmagań na mamuciej skoczni w Niemczech, według którego kwalifikację zaplanowano na godz. 14:30, a konkurs 1.5 godz. później. Warto zaznaczyć, że do Niemiec pojechało czterech reprezentantów Polski – Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch.
Bardzo dobry skok Kamila Stocha
Pierwszym zawodnikiem, który przekroczył odległość 200 m był Jewhen Marusiak. Ukrainiec złapał noszenie i pofrunął 205,5 m. Tuż po jego skoku na moment przerwano trwanie kwalifikacji z powodu silnego wiatru. Na szczęście nie trwało to długo i po chwili zawodnicy wrócili do rywalizacji. Pierwszym Polakiem, którego zobaczyliśmy na belce był Kamil Stoch. Niestety trafił na kiepskie warunki, gdyż w czasie jego próby wiało w plecy. Tuż przed jego próbą podniesiono rozbieg do 17 stopni, co miało zrekompensować podmuchy w plecy przy lądowaniu. Mistrz z Zębu świetnie sobie z tym poradził i poleciał na odległość 215,5 metra.
Zaraz po nim zobaczyliśmy Piotra Żyłę. „Wiewiór” nie powtórzył wyczynu Polaka, ale dał radę przekroczyć odległość 200 metrów o 4,5 metra. Następny był Dawid Kubacki, który oddał poprawny skok – 204-metrowy, który również zapewnił mu kwalifikację.
Aleksander Zniszczoł ponownie najlepszym z Polaków
Ostatnim z Polaków był Aleksander Zniszczoł, który obecnie prezentuje najrówniejszą formę spośród wszystkich. Niestety przed jego próbą wiatr znów dał się we znaki i biało-czerwony – podobnie jak Kamil Stoch – na moment został wycofany z belki startowej. Niestety poskutkowało to obniżeniem belki o dwa stopnie (15). Na szczęście nie miało to ogromnego wpływu na jego próbę i skoczył 224 metry.
Warto zauważyć, że skaczący chwilę później Timi Zajc skakał z 13. belki, która została obniżona o dwa stopnie na prośbę trenera. Ten ruch opłacił się, bo Słoweniec skoczył 228 metrów i ostatecznie uplasował się na drugiej lokacie. Kwalifikacje wygrał Stefan Kraft (234,5 m), a na najniższym stopniu podium uplasował się Daniel Huber (237 m). Jeśli chodzi o Polaków, Aleksander Zniszczoł był 10., Kamil Stoch 13., Piotr Żyła 23., a Dawid Kubacki 26. Dość niespodziewanie do konkursu nie zakwalifikował się m.in. Karl Geiger.